Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Schronisko "Na Hali pod Śnieżnikiem"

Wtorek, 8 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0

Ja, Czesiu i Kaziu postanowiliśmy dojechać dzisiaj do schroniska pod Śnieżnikiem. I udało się. Do Domaszkowa dojechaliśmy pociągiem. Dalej na 2 kółkach do końca Międzygórza i niebieskim szlakiem do schroniska. Tylko niewielki odcineczek drogi przebyłam pieszo - moi towarzysze podróży trochę później ode mnie też zeszli z rowerów i kilkadziesiąt metrów prowadzili je (krótki odcinek drogi był taki "niesympatyczny"). Na Śnieżnik nie weszliśmy z kilku powodów. Główny to taki, że Kazia boli noga i ma problem z chodzeniem, przy schronisku wiał mocny wiatr i była mgła. Jest powód aby trasę tę powtórzyć i zaliczyć wejście na Śnieżnik. Kaziu na Śnieżniku jeszcze nie był a na "Hali pod Śnieżnikiem" był pierwszy raz. Droga powrotna to początkowo ta sama trasa. Braliśmy pod uwagę kilka wariantów powrotu: przez Kletno, przez "Marię Śnieżną" i tą samą trasą, którą jechaliśmy do Schroniska. Jadąc do schroniska zwróciliśmy uwagę na "nową" drogę biegnącą na pewnym odcinku równolegle do naszej, po zboczu innej góry (?) i jak dedukowaliśmy łącząca się z naszą. Wracając zatrzymaliśmy się przy niej i zaryzykowaliśmy jazdę nią nie wiedząc gdzie dojedziemy. Na początku droga pięła się w górę (Kaziu skomentował nawet, że już miało być cały czas z góry i co?), potem prawie płasko i dalej juz z górki. Dojechaliśmy nią do czerwonego szlaku pieszego z Międzygórza na Śnieżnik. I tymże czerwonym szlakiem pieszym dojechaliśmy do Międzygórza, a dalej Wilkanów, Idzików, Pławnica, Zabłocie, Gorzanów, Krosnowice i Kłodzko. Wyjazd udany, widoki warte wysiłku, jesień kolorowa widoczna na stokach gór.



Jesienny widok na Marię Śnieżną z drogi z Domaszkowa do Międzygórza


Szlakowskaz na rozdrożu nad Międzygórzem - nasz kierunek niewidoczny


Jesień na szlaku


Odpoczynek




Przy schronisku



Zjeżdżamy do Międzygórza


Maria Śnieżna z drogi z Wilkanowa do Idzikowa


mapa wyjazdu





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!