Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2020

Dystans całkowity:245.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:30.69 km
Więcej statystyk
  • DST 36.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Krosnówką" i "Macinówką"

Niedziela, 29 marca 2020 · dodano: 29.03.2020 | Komentarze 0

ZOSTAŃ W DOMU - nawołują z każdej strony. Jednocześnie zachwalają aktywność ale prawie w samotności (limit to 2 osoby) lub z rodziną, z którą się mieszka pod jednym dachem. Po dwutygodniowej przerwie w rowerowaniu w końcu wyjechaliśmy (ja i Czesiu) wybierając drogę na której nie będzie ludzi. I tak pojechaliśmy do Krosnowic - "Krosnówką"  do drogi w kierunku Bystrzycy - "Marcinówką" do Jaszkowej Dolnej - zawrócliśmy i "Marcinówką" znowu dojechaliśmy do drogi w kierunku Bystrzycy - zjechaliśmy obok pałacu do Żelazna - przy kościele zawróciliśmy i przez Krosnowice dojechaliśmy do Kłodzka.

Kapliczka św. Izydora przy drodze z Jaszkowej Dolnej do Marcinowa z "nowymi" figurami.

Tak było wcześniej



Wg wikipedii jest 3 św. Izydorów. 

Któremu poświęcona jest ta kapliczka? 

Ślad i profil trasy (nie do końca)
https://connect.garmin.com/modern/activity/4712205...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 5.00km
  • Aktywność Wędrówka

Wędrówka z Bielic na szczyt Pasieczna

Niedziela, 15 marca 2020 · dodano: 15.03.2020 | Komentarze 0

"Badania dowodzą, że po wysiłku fizycznym w organizmie wzrasta aktywność limfocytów, niszczących komórki replikujące wirusy oraz rośnie pula granulocytów
w krwi i tkankach.
Obrazowo (w uproszczeniu) tłumacząc, są to obronne komórki układu odpornościowego, stale wytwarzane przez szpik kostny. Po dostaniu się do krwiobiegu krążą, dyżurując w pełnym pogotowiu i w razie wniknięcia do organizmu chorobotwórczych drobnoustrojów starają się natychmiast zniszczyć agresora.
Podczas umiarkowanej aktywności fizycznej wzrasta też aktywność monocytów. Pochłaniają one i niszczą obce cząstki, np. wirusy, tak samo jak uszkodzone lub starzejące się komórki.
Uprawianie sportu o umiarkowanym natężeniu powoduje wzrost stężenia immunoglobuliny klasy IgM oraz IgG, czyli najistotniejszych przeciwciał, biorących udział w odpowiedzi wtórnej – tzn. są one produkowane w odpowiedzi na obecność bakterii, wirusów lub alergenów w organizmie.
Wysiłek fizyczny przyspiesza również powstawanie tzw. wspomnień immunologicznych, co pozwala na szybszą
i skuteczniejszą reakcję organizmu w razie kolejnego ataku tego samego wirusa przeziębienia."

Mając powyższe na uwadze, i szanując prośbę o unikanie przebywania w większych skupiskach ludzi, wybraliśmy się na pieszą wędrówkę w miejsce, w którym możemy się spotkać tylko z pojedynczymi osobami (faktycznie na szlaku minęliśmy się tylko z jedną osobą).

Samochodem pojechaliśmy do Bielic, zaparkowaliśmy auto na ostatnim parkingu (przy leśniczówce) 

i rozpoczęliśmy wędrowanie zielonym szlakiem pieszym.

Dochodzimy do żółtego szlaku pieszego, rozstajemy się ze szlakiem zielonym, który prowadzi na szczyt Kowadło i idziemy wzdłuż granicy szlakiem żółtym (w prawo).

Garmin pokazuje, że jesteśmy blisko szczytu Pasieczna - zaczynamy jego szukanie. Ślady na śniegu kierują nas w las.

Dochodzimy do takiego zaznaczonego miejsca - jest to szczyt Pasieczna, chociaż Garmin wskazuje, że do szczytu mamy jeszcze 92 m.

a tylko nieco dalej (z nazwą Pasiecznik )

Wracamy do słupka granicznego i na pobliskim drzewie zamieszczamy informację




Wracamy tą samą drogą do Bielic.
W tej okolicy został nam jeszcze szczyt Czartowiec do którego można dojść wędrując wzdłuż granicy zielonym szlakiem pieszym. Bliżej jednak będzie dojść do niego z Nowego Gierałtowa - ale to już zostawiamy na następną wędrówkę.

Ślad i profil trasy:
https://connect.garmin.com/modern/activity/4660151...




  • DST 8.50km
  • Aktywność Wędrówka

Pieszo na szczyt Ptasznik w Górach Złotych

Sobota, 14 marca 2020 · dodano: 14.03.2020 | Komentarze 0

Jedziemy autem do miejscowości Gaj, w której jest dom rodzinny Czesia.
Zostawiamy samochód i wędrujemy na szczyt Ptasznik w Górach Złotych. Początkowo idziemy bez szlaku (droga dobrze nam znana), dochodzimy do pieszego szlaku niebieskiego i nim  dochodzimy na szczyt Ptasznik.
 

Szczyt Ptasznik to jeden z dziesięciu szczytów na które należy wejść aby zdobyć wszystkie stopnie odznaki Korona Gór Złotych
w Klubie Zdobywców Koron Górskich RP. Ptasznik był naszym ósmym szczytem. Zostały nam jeszcze dwa szczyty: Czartowiec i Pasieczna (oba w okolicy Bielic).

Do mego plecaka przypięte są dwa znaczki klubowe:
- Klub Zdobywców Koron Górskich RP,
- Wieże Widokowe Gór i Pogórzy.
Ta druga odznaka to będzie kontynuacja zdobytej przez nas odznaki "Wieże widokowe Ziemi Kłodzkiej". 

Na szczycie zastanawialiśmy się nad wędrówką dalej niebieskim szlakiem pieszym do Przełęczy Leszczynowej i stamtąd do Gaju.
W lesie trwa wielka wycinka i wywóz drewna w kierunku Chwalisławia -  obawialiśmy się błota, które "robi" ciężki sprzęt (na trasie na szczyt spotkaliśmy takie miejsce na skrzyżowaniu z drogą do Chwalisławia, które trzeba było omijać idąc lasem). Zdecydowaliśmy się na powrót niebieskim szlakiem ( bez skrótu z którego skorzystaliśmy idąc na szczyt).

Wędrując niebieskim szklakiem pieszym w bardzo wielu miejscach spotykaliśmy się z singeltrackiem "Pętla Chwalisław"

Przystanek na Pętli Chwalisław


Bramka Pętli

Na szlaku spotkaliśmy takie piękne wilcze łyko

i minęliśmy się tylko z 2 rowerzystów zmierzających w kierunku powyższej bramki szlaku rowerowego. 

Ślad i profil trasy:
https://connect.garmin.com/modern/activity/4655769...




  • DST 26.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wojbórz

Wtorek, 10 marca 2020 · dodano: 10.03.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj w składzie 4 - osobowym tj. ja, Czesiu, Kaziu i Piotr (pierwszy jego wyjazd rowerowy w tym roku) i trasa: Kłodzko - Ścinawica - Młynów - Wojbórz - Młynów - Ścinawica - Kłodzko (ul. Łukasińskiego - Rynek - ul. Dusznicka - ul. Spółdzielcza).

Ciepło, słonecznie, wietrznie. 
Odpoczywamy  w Młynowie.
Takie kwiatki kwitną przed moim blokiem.


Ślad i profil trasy (dzisiaj krótko, bo wnuk czeka w przedszkolu, to i "prądu" wystarczyło na całą trasę):
https://connect.garmin.com/modern/activity/4640482...




  • DST 60.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wambierzyce

Niedziela, 8 marca 2020 · dodano: 08.03.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj wahaliśmy się co wybrać wędrówkę na szczyt Ptasznik czy jazdę na rowerach. Rowery wygrały. Dawno nie byliśmy w Wambierzycach i Ścinawce dlatego dzisiaj, przy niedzieli, wybraliśmy te miejscowości za cel naszego wyjazdu. Umawiamy się z Kaziem i jedziemy: Kłodzko - Szalejów Dolny - Szalejów Górny - Wolany - Chocieszów - drogą główną, a nie jak zwykle "bokami" (dosyć mocno pod górę), do Wambierzyc - Ratno Dolne - Ścinawka Średnia - Słupiec - Bożków - Święcko - Gorzuchów - Ruszowice II - Kamieniec - Kowalowe Wzgórze - do "8" - Szalejów Dolny - Kłodzko (do 60 km dojeżdżamy ul. Rodzinną i Spółdzielczą).

 W Wambierzycach - jak widać - pusto. 

Nasz trójka na Kowalowym Wzgórzu (Kamieniec)


Ślad i profil trasy (znowu nie wystarczyło "prądu" na całą trasę)
https://connect.garmin.com/modern/activity/4634181...




  • DST 38.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Topolice i krążenie po okolicy

Czwartek, 5 marca 2020 · dodano: 05.03.2020 | Komentarze 0

Pogoda ładna, chociaż trochę wieje. Umawiamy się z Kaziem i pierwszy cel to Topolice - uzyskać pozwolenie na cięcie gałązek wierzbowych. Sprawa załatwiona. Jedziemy dalej, na każdej krzyżówce sprawdzamy czas (po 14 mamy odebrać wnuka z przedszkola) i decydujemy gdzie jedziemy dalej. Trasa dzisiejsza - bardzo pokręcona: Kłodzko - Krosnowice - Topolice - Gorzanów - Krosnowice - kółko drogą w kierunku Starkowa (szukać ostatniego "zabytku") - Krosnowice - "Krosnówka" - droga nr 33 - "Marcinówka" - Jaszkowa Dolna - Kłodzko.  W Kłodzku: DR za stadionem w kierunku Krosnowic - nawracamy na końcu asfaltu - DR przez miasto do parku strażackiego - przedszkole - garaż.

W Topolicach mało w tym roku śnieżycy wiosennej (może jeszcze nie pora na nią).



Bobry za to intensywnie pracują


W Krosnowicach udało się dzisiaj wypatrzeć ostatni "zabytek" ( św.Florian w kapliczce wnękowej).


Ślad i profil trasy:
https://connect.garmin.com/modern/activity/4622067...




  • DST 6.00km
  • Aktywność Wędrówka

Do Kletna i na szczyt Porębek

Środa, 4 marca 2020 · dodano: 04.03.2020 | Komentarze 0

Do Kletna jedziemy samochodem i dalej wędrujemy na szczyt Porębek (898 m.n.p.m.). Jest to szczyt zaliczany do odznaki "Korona Masywu Śnieżnika (KMŚN)" w Klubie Zdobywców Koron Górskich Rzeczpospolitej Polskiej (KZKG RP).

Odznaka KMŚN jest 3-stopniowa i należy zdobyć:
- na stopień popularny  - 1 szczyt,
- na stopień srebrny - kolejne 4 szczyty,
- na stopień złoty - kolejne 5 szczytów.
Porębek jest 10 zdobytym przez nas szczytem - mamy więc już szczyty na stopień popularny, srebrny i złoty.
Są to szczyty: Śnieżnik, Mały Śnieżnik, Goworek, Średniak, Czarna Góra, Żmijowiec, Trójmorski Wierch, Jaworowa Kopa, Porębek, Igliczna. Osiem pierwszych szczytów to szczyty o wysokości ponad 1000 m.n.p.m., które zdobyliśmy do odznaki "Tysięczniki Ziemi Kłodzkiej".

W drodze do Kletna zatrzymaliśmy się przy zalewie w Starej Morawie. Na terenie zalewu jest wieża zaliczana do odznaki "Wieże widokowe gór i pogórzy".

O odznace tej pisałam w dniu 31 grudnia 2019 r.

Kaplica pw. św.Bernarda w Kletnie


Skrzyżowanie dróg. Na wprost droga do Kamienicy, w lewo ścieżka na szczyt Młyńsko, w prawo za stosem drewna ścieżka na szczyt Porębek, w prawo przed drewnem droga do Kletna, a "do tyłu" na wprost drogi do Kamienicy droga do ?  

Na wprost do góry ścieżka na szczyt Porębek

Na szczycie




  

Schodzimy ze szczytu - na szczycie mało śniegu a na trasie miejscami zapadamy się do połowy łydki.


Trasa:  
Bez GPS-a z parkingu do kaplicy pw. św. Bernarda (nowa kaplica w Kletnie).

Ślad i profil trasy z Kletna na szczyt Porębek
https://connect.garmin.com/modern/activity/4618589...

Ślad i profil trasy ze szczytu Porębek do Kletna
https://connect.garmin.com/modern/activity/4618595...

GPS ustawiony jest na "rower" - przy wędrowaniu wykazuje dziwne czasy i prędkości.




  • DST 66.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Lądka-Zdroju

Niedziela, 1 marca 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 0

Świeci słońce, temperatura ok.10 stopni, trochę wieje (ale mniej aniżeli wczoraj). Umawiamy się z Kaziem i jedziemy: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Trzebieszowice - Radochów - do drogi z Lądka do Złotego Stoku - Lądek Zdrój -
w kierunku Stronia Śląskiego (dojeżdżamy do drogi głównej z Kłodzka do Stronia) - nawracamy - Lądek Zdrój - Radochów - Trzebieszowice (koło zamku) - Ołdrzychowice - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.
Kaziu jedzie do domu ul. Wielisławską a ja i Czesiu ul. Hołdu Pruskiego, Rodzinną i Spółdzielczą.

Przerwa na rynku w Lądku-Zdroju


Ślad i profil trasy (część - na całość zabrakło "prądu")
https://connect.garmin.com/modern/activity/4608576...


Kazia filmowa trasa dzisiejszej wycieczki
https://www.relive.cc/view/v1vjpVdDLJ6