Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2017

Dystans całkowity:119.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:29.75 km
Więcej statystyk

Podsumowanie roku 2017

Niedziela, 31 grudnia 2017 · dodano: 31.12.2017 | Komentarze 0

Mokro i pada - chyba nie uda się nam dzisiaj zakończyć rowerowo roku 2017. Czas więc na podsumowanie.
 Z  roku na rok coraz mniej wyjazdów i coraz mniej kilometrów. Nie wynika to ze słabszej kondycji ale z mniejszej ilości wolnych dni.

I tak: 
           2017                             2016                                   2015                             2014                    2013  
            ilość                             ilość                                     ilość                            ilość                       ilość
 wyjazdów    km                wyjazdów   km         wyjazdów   km              wyjazdów    km                wyjazdów     km       
     71          3580                83          4013         89(87)    4405 (4425)     112(122) 5600 (6100)      121 (?)      5300 (6000)

(w nawiasach ilości Czesia)

W poszczególnych miesiącach 2017 roku:
styczeń - 30 km, 1 wyjazd, luty - 30 km, 1 wyjazd, marzec - 371 km,  9 wyjazdów, kwiecień - 302 km, 6 wyjazdów, maj - 806 km, 14 wyjazdów, czerwiec - 478 km, 8 wyjazdów, lipiec - 172 km, 4 wyjazdy, sierpień - 425 km, 7 wyjazdów, wrzesień - 330 km,  6 wyjazdów, październik - 257 km, 4 wyjazdy, listopad - 260 km, 7 wyjazdów, grudzień - 119 km, 4 wyjazdy. 

Z 71 rowerowych wycieczek 44 wycieczki to wyjazdy w składzie ja i Czesiu, 14 wycieczek my i Kaziu, 5 wycieczek my z Kaziem i Piotrem, który nie zawsze towarzyszył nam od początku do końca wyjazdu.  8 wycieczek to wycieczki w większym składzie osobowym (Cykloglacensis, 4Doliny, i inne). 

Podobnie jak w latach ubiegłych nasze wyjazdy łączyliśmy ze zdobywaniem różnych odznak turystycznych.
Zdobyliśmy:
- małą i dużą  odznakę "Znam Góry Sowie",
- stopień srebrny odznaki "Drewniane budownictwo sakralne województwa opolskiego",
- odznakę "Krzyże i kapliczki kamienne na Ziemi Kłodzkiej".

Sfinalizowaliśmy zdobycie:
- stopień duży srebrny Kolarskiej Odznaki Turystycznej,
- stopień złoty Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej,
- stopień diamentowy odznaki św. Jana Nepomucena

i kontynuowaliśmy zdobywanie wielu innych odznak turystycznych.




  • DST 25.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mała "ósemeczka" z Kaziem

Sobota, 30 grudnia 2017 · dodano: 30.12.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj, po długiej przerwie (ostatni wyjazd z nim był 12 listopada), umówiliśmy się z Kaziem. Zaproponowałam trasę, którą Kaziu rozpocznie zdobywanie odznaki "Krzyże i kapliczki kamienne na Ziemi Kłodzkiej" tj. przez Krosnowice i Żelazno. I jechaliśmy: Kłodzko - Krosnowice (2 krzyże kamienne na dachu kościoła) - Żelazno (krzyż kamienny) - Żelazno zamek - obwodnicą do ul. Objazdowej w Kłodzku.

Dzisiejsza trasa to mała "ósemeczka"
https://connect.garmin.com/modern/activity/2404813...




  • DST 35.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko przez Rogówek

Środa, 27 grudnia 2017 · dodano: 27.12.2017 | Komentarze 0

Mimo dosyć mocnego wiatru decydujemy się na jazdę rowerami. Jedziemy: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Rogówek - Jaszkowa Górna - Jaszkowa Dolna - Kłodzko. Po drodze zatrzymujemy się przy napotkanych szopkach.
Oto one:
Szopka w Żelaźnie - naprzeciw świetlicy wiejskiej

Szopka w Ołdrzychowicach - na posesji plebanii

Szopka w Jaszkowej Górnej - przed kościołem

Szopka w Jaszkowej Dolnej - przed świetlicą wiejską

Nie było zimno - temperatura doszła nawet do +7 stopni. Wiatr - dało się jechać, chociaż wiało w twarz, z boku i czasem (rzadko) w plecy.

https://connect.garmin.com/modern/activity/2399559...




Kategoria rodzinnie, rower


  • Aktywność Chodzenie

Autem i pieszo do ostatnich obiektów do odznaki

Sobota, 16 grudnia 2017 · dodano: 16.12.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj znowu autem. Jedziemy do Łężyc aby dojechać do, tym razem właściwej, kapliczki kamiennej w Łężycach.
Kapliczka kamienna w Łężycach. Lokalizacja opisana w regulaminie do odznaki "przy drodze w górnej części wsi". Jest to kilka domów w dużym oddaleniu od "właściwej" wsi, nieopodal drogi stu zakrętów. Na mapie opisane jest, że są to Łężyce Górne (Łężno) Kapliczka znajduje się na posesji nr 79. 

W Łężycach jest jeszcze jedna kapliczka kamienna - wyszukana w internecie przy okazji szukania tej do odznaki.
Oto ona

Znajduje się ona na początku wsi, za rzeką, po prawej stronie drogi z Duszniki do Karłowa.

Z Łężyc pojechaliśmy do Studzienna. Zostawiliśmy samochód przy agroturystyce "Pod Rogaczem" i pieszo pomaszerowaliśmy w kierunku Wambierzyc. Doszliśmy do szlaku czerwonego pieszego (szlak dr. M. Orłowicza)  i dalej już szlakiem czerwonym (nie drogą w kierunku Wambierzyc a w kierunku przeciwnym) dotarliśmy do celu naszej wędrówki tj. kamiennej kapliczki.

Od Agroturystyki do kapliczki to niewiele ponad 2 km z czego 800 m drogą i reszta szlakiem czerwonym.
Na trasie - czerwonym szlaku pieszym (jak widać krajobraz, tak jak i w Łężycach, zimowy - w Kłodzku bez zimy)

Zapisana trasa piesza ze Studzienna do kapliczki i powrotna.
https://connect.garmin.com/modern/activity/2382449...

Wracamy do Kłodzka i na zakończenie odwiedzamy Muzeum Ziemi Kłodzkiej w Kłodzku - krzyż na dziedzińcu

W okresie zdobywania odznaki tj. od 25 listopada do 17 grudnia odszukaliśmy 18 krzyży i 8 kapliczek z wymaganych 17 krzyży i 8 kapliczek.
Nie dotarliśmy do:
- krzyża w Batorowie,
- krzyża w Stójkowie,
- kapliczki przy Strażniku Wieczności.

Przy Strażniku Wieczności byliśmy w lipcu ub.r. i mamy fotografię tej kapliczki. Oto ona


i my ze Strażnikiem Wieczności


Kategoria rodzinnie


  • Aktywność Chodzenie

Kolejne krzyże kamienne

Środa, 13 grudnia 2017 · dodano: 13.12.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj mniej wieje ale temperatura niewiele ponad 0 stopni. Planowaliśmy jechać rowerami do Wambierzyc. Plany zmieniliśmy i pojechaliśmy znowu samochodem. Oczywiście na dalsze poszukiwanie krzyży i kapliczek kamiennych.
Jedziemy do Lewina Kłodzkiego. Kapliczka znajduje się na posesji nr 18 przy ul. Obrońców Warszawy

Wracamy i jedziemy w kierunku Zieleńca. W pobliżu dawnego przejścia granicznego szukamy krzyża kamiennego.
Wg opisu: "na granicy polsko - czeskiej, ok. 100 m od przejścia Duszniki - Olesnice".  Poszukiwanie trochę trwało, gdyż pierwsze podejście Czesia na w/w odległość - bez powodzenia. Czesiu poszedł w drugą stronę wzdłuż granicy a ja powtórnie udałam się wzdłuż granicy na prawo od przejścia - krzyż znalazłam. GPS pokazał, że jest on  250 m. od drogi głównej.

Następnie jedziemy do Łężyc na poszukiwanie kapliczki kamiennej, która wg opisu w regulaminie odznaki  jest "przy drodze w górnej  części wsi". Przejechaliśmy prawie - jak się wydawało - całą wieś, teren zabudowany się skończył  a kapliczki nie wypatrzyliśmy. Jedziemy dalej - chcemy dojechać do tablicy z końcem miejscowości, i rozglądamy się dalej. Jest to coś.

Nie bardzo wygląda na kapliczkę ale uznajemy, że to jest poszukiwany obiekt.
Po powrocie do domu jeszcze dokładniej poszperałam w internecie i okazało się, że kapliczka jest jeszcze bliżej Karłowa na posesji 79 i wygląda tak
Kapliczka słupowa II, Łężyce
Czeka więc nas jeszcze jeden wyjazd do Łężyc.
Gdybyśmy zdecydowali się jechać przez Karłów tę właściwą kapliczkę byśmy zapewne wypatrzyli bo jest tuż przy drodze.
A my wracamy do Dusznik i jedziemy do Wambierzyc.
Krzyż kamienny znajduje się na ul Wiejskiej obok posesji nr 20. 

Historia tego krzyża - tablica umieszczona obok krzyża

W Wambierzycach podjeżdżamy jeszcze pod budynek Ruchomej Szopki.

Zainteresowała mnie Odznaka Turystyczno - Krajoznawcza PTTK Polskie "NAJ" (OTK PLN).
Obiekty do tej odznaki wymienione w Kanonie Krajoznawczym (zał. do regulaminu odznaki) podzielone zostały na następujące grupy:
- najstarsze (m.in. Most Gotycki w Kłodzku i właśnie Szopka w Wambierzycach),
- największe (m.in. Twierdza w Srebrnej Górze),
- najmniejsze, (m.in. Uzdrowisko Przerzeczyn Zdr.),
- najwyższe,
- najdłuższe (m.in. tunel na linii kolejowej Kłodzko - Wałbrzych),
- najgłębsze i najgłębiej położone (m.in. Wodospad w "Czarnej Sztolni" w Złotym Stoku),
- najwyżej położone (m.in. Arboretum w Lądku Zdr.),
-  inne "Naj" ( m.in. Jaskinia Niedźwiedzia).
Wiele obiektów do tej odznaki zwiedziliśmy w czasie naszych wędrówek rowerowych i nie tylko.

 A wracając do odznaki krzyże i kapliczki kamienne. Mamy już potrzebną ilość krzyży kamiennych (17). Brakuje nam jeszcze 2 kapliczek.


Kategoria rodzinnie


Konradów i Radochów

Poniedziałek, 11 grudnia 2017 · dodano: 11.12.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj temperatura wyższa (w okolicy 7 stopni) ale bardzo mocno wieje. Mamy wolny dzień wiec decydujemy się znowu na na poszukiwanie obiektów do odznaki. Jedziemy autem do Konradowa gdzie znajduje się jedna z 9 kamiennych kapliczek ujętych w regulaminie odznaki.

Kapliczka kamienna w Konradowie

Kapliczka w Konradowie znajduje się przy głównej drodze naprzeciwko sklepu.

Z Konradowa pojechaliśmy do Radochowa gdzie znajduje się krzyż kamienny. Krzyż ten znajduje się przy schodach prowadzących na górę Cierniak.  Parkujemy przy sklepie i pieszo idziemy na górę Cierniak.

Przy pierwszych schodach prowadzących do kaplicy jest krzyż.

Po sfotografowaniu się z krzyżem pniemy się po schodach do kaplicy. Jest to Sanktuarium Dekanalne MB Wspomożenia Wiernych


Pustelnika nie odwiedziliśmy - słychać było odgłosy z jego domku, który jest słabo widoczny na poniższej fotografii między drzewami, nad kapliczką św. Antoniego.
Informacja o pustelniach i wywiad z pustelnikiem z Góry Cierniak na:
http://dkl.doba.pl/artykul/pustelnik-ten-ktory-sie...


Jedna ze stacji odrestaurowanej drogi krzyżowej.

Radochów z kościołem pw. św. Mikołaja 

Czarna Góra z przekaźnikiem TV


Kategoria rodzinnie


  • Aktywność Chodzenie

Na czterech kołach do krzyży i kapliczek kamiennych

Niedziela, 10 grudnia 2017 · dodano: 10.12.2017 | Komentarze 0

Mocno wieje i mrozi. Pogoda, jak dla nas na początku zimy, nierowerowa. Namawiam Czesia na wycieczkę samochodem i proponuję jazdę powiązaną z poszukiwaniem kolejnych krzyży i kapliczek kamiennych. Jedziemy do najdalej oddalonego od Kłodzka obiektu, który znajduje się przy drodze z Międzylesia do Lesicy.
2,6 km za przejazdem kolejowym po prawej stronie drogi jest duży plac (będzie chyba parking) na którym zaparkowaliśmy auto a po lewej droga widoczna z lewej strony  poniższej fotografii. Wg opisu krzyż jest na 2,7 km od przejazdu kolejowego. Idziemy więc dalej drogą w kierunku Lesicy (to ta po prawej stronie poniższej fotografii) ponad 100 m i krzyża nie wypatrujemy (za słabo patrzyliśmy w głąb lasu). Wracamy i idziemy krótko tą drogą widoczną po lewej stronie.  

Spoglądając głęboko a las wypatrujemy coś co wydaje się krzyżem. Idziemy w tym kierunku.
Cel osiągnięty, krzyż odnaleziony.

Wracamy do auta ścieżką, która wychodzi na tę boczną drogę zaraz przy drodze do Lesicy. I tędy najlepiej dość do krzyża. Jak?
Zaraz za mostkiem widocznym na poniższej fotografii i pierwszym drzewem trzeba wejść w las na wydeptaną ścieżkę (dzisiaj przykryta śniegiem ale dająca się wypatrzeć) i po ok. 100 m jest krzyż. 

Wracamy do Międzylesia i jedziemy do Długopola Zdroju a stamtąd do Poręby.
Krzyż w Porębie prezentuje się tak.

Wracamy do Długopola i jedziemy do Ponikwy. 
A to jest kapliczka w Ponikwie - ok. 30 m powyżej kościoła pw. św. Józefa Robotnika

Znowu wracamy do Długopola i jedziemy przez Bystrzycę Kłodzką do Nowego Waliszowa (dwa krzyże kamienne).

Jeden przy ogrodzeniu po lewej stronie za bramą prowadzącą na plac przykościelny.
My weszliśmy na plac przykościelny schodkami na wprost wejścia głównego do kościoła i kierując się opisem z regulaminu odznaki ("za ogrodzeniem na cmentarzu przykościelnym") obeszliśmy wkoło cmentarz i krzyża nie znaleźliśmy. Pozostał jeszcze do obejścia krótki odcinek ogrodzenia między bramą wejściowa na plac a schodkami. Podążając w tym kierunku zobaczyliśmy poszukiwany krzyż.   

Drugi krzyż posadowiony został na dachu kościoła pw. św. Mikołaja. 
Dużo nie brakowało a nie mielibyśmy fotografii z tym krzyżem. Oba nasze aparaty, chyba z powodu zimna, zbuntowały się i nie działały. Ogrzewaliśmy je pod kurtkami i udało się moim aparatem sfotografować z tym krzyżem. 



Z Nowego Waliszowa przez Trzebieszowice dojechaliśmy do Kłodzka. 

Po dzisiejszej wycieczce mamy do odznaki 13 krzyży i 5 kapliczek kamiennych. A wymagana ilość to 17 krzyży i 8 kapliczek.

https://connect.garmin.com/modern/activity/2373996...


Kategoria rodzinnie


  • DST 26.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szalejów- Polanica - Stary Wielisław

Sobota, 9 grudnia 2017 · dodano: 09.12.2017 | Komentarze 0

Temperatura jeszcze dodatnia (okolice +1), lekki wiaterek - jedziemy na krótko. Gdzie? Wybieramy Szalejów Dolny gdzie znajduje się krzyż kamienny (kolejny do odznaki). I jedziemy: Kłodzko - Szalejów Dolny -
Krzyż kamienny w Szalejowie Dolnym na tle kaplicy pw. św. Anny


Na liczniku mamy tylko 7 km, zaświeciło słoneczko, nie wracamy jak planowaliśmy, a jedziemy dalej: Szalejów Górny - Polanica-Zdrój - Stary Wielisław - Kłodzko.
I na dzisiaj tyle. "Dojechaliśmy" do 3500 km. Mamy ich w tym roku 3520. Ile jeszcze uda się przejechać?

https://connect.garmin.com/modern/activity/2372288...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 33.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorzanów i kolejne obiekty do odznaki

Środa, 6 grudnia 2017 · dodano: 06.12.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj mieliśmy  "wolny" dzień więc korzystając z poprawy pogody wybraliśmy się na kolejne "łowy", tym razem do Gorzanowa.
W Gorzanowie do odznaki "Krzyże i kapliczki kamienne na Ziemi Kłodzkiej" jest krzyż i kapliczka.
Lokalizacja krzyża była nam znana - wielokrotnie obok niego przejeżdżaliśmy.
Oto on

Lokalizacja kapliczki kamiennej w załączniku do regulaminu odznaki opisana była: "nieco oddalona od centrum wsi, przy dawnej drodze, za torami kolejowymi". Zdjęcie kapliczki odnalazłam w internecie - wiedzieliśmy więc jak ona wygląda. Zaczęliśmy od rozpytania mieszkańców - nikt nie potrafił nam nic na jej temat powiedzieć.  Korzystając z jednej sugestii pojechaliśmy w kierunku kaplicy św. Antoniego. Pokrążyliśmy po tej okolicy, przejechaliśmy kilkoma ścieżkami za torami - kapliczki nie znaleźliśmy. 

Na tej drodze wypatrzyłam kwitnące fiołki. 

Pojechaliśmy w stronę Bystrzycy, za Mineralem skręciliśmy w lewo i ścieżką polną dojechaliśmy do torów. Przejechaliśmy wzdłuż nich w obie strony - kapliczki nie wypatrzyliśmy. Wypadało wracać do domu. Wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł - spróbować dotrzeć do Towarzystwa Miłośników Gorzanowa  (Szkoła Podstawowa w  Gorzanowie). I był to dobry pomysł - tutaj uzyskaliśmy informację gdzie poszukiwana przez nas kapliczka się znajduje.
Oto ona

Okazało się, że byliśmy niedaleko od niej ale ze ścieżki którą jechaliśmy nie można jej było zobaczyć, była za daleko.

Jak do niej dotrzeć:
Zaraz za Mineralem z drogi asfaltowej wjechać na ścieżkę i dojechać do torów. My tam dojechaliśmy wcześniej ale pojechaliśmy w lewo i w prawo wzdłuż torów a trzeba było iść prostopadle do torów pod górę, przez łąkę (podobno można dojechać jakąś polną drogą) i po dojściu do pasieki skręcić w prawo i delikatnie wydeptaną ścieżką dochodzi się do kolejnych uli  przy których jest ta kapliczka.
Stąd przyszliśmy (po prawej stronie widać Mineral)

Dalsza droga

Dalej skręcamy w prawo i idziemy delikatnie wydeptaną ścieżką i dochodzimy do kapliczki.

Na zapisanej trasie widać jak krążyliśmy po Gorzanowie w poszukiwaniu kapliczki.
https://connect.garmin.com/modern/activity/2367951...


Kategoria rodzinnie, rower