Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:1081.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:67.56 km
Więcej statystyk
  • DST 57.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Srebrna Góra - twierdza dzisiaj przez nas niezdobyta

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 0

Ania w rowerowej podróży zagranicznej (Macedonia), Kaziu po wczorajszej forsownej wyprawie rowerowej dzisiaj ma w planie "lekki" wyjazd, a my ( tj. ja i Czesiu) po świętowaniu 7 urodzin wnuczki Oli i zjedzeniu duuużej porcji tortu makowego z masą kawową wyruszylismy w kierunku Srebrnej Góry. Trasa: Ścinawica, Młynów,
Wojbórz: - bezowocna próba uzyskania pieczątki parafii św. Jerzego
- sfotografowanie się na tle szkoły, której mury opuściłam 50 lat temu,
Wilcza, Żdanów ( fotografia na tle kaplicy p.w. św. Sebastiana),
Budzów (kościół p.w. św. Wawrzyńca - potwierdzenie w sklepie),
Srebrna Góra: - kościół p.w. św. Piotra i Pawła (wspinaczka z rowerami po dużej
ilości schodów) - kościół otwarty a księża nieobecni.
- nieczynny ewangelicki kościół św.Michała.
Potwierdzenie pobytu w Srebrnej Górze uzyskujemy w Pensjonacie Sokółka,
Twierdzy Srebrna Góra w dniu dzisiejszym nie planujemy zdobywać.
Nowa Wieś Kłodzka (fotografia na tle kościoła p.w. Podwyższenia Krzyża Św.),
Czerwieńczyce ( kościół p.w. św. Sebastiana-potwierdzenie uzyskujemy w sklepie),
Wojbórz: - leśniczówka, w której przez pewien czas mieszkałam z rodzicami,
- ponowna, nieudana, próba uzyskania pieczątki parafii
i dalej już do domciu trasą przez Młynów i Ścinawicę.


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 34.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Kukułkę rowerem po raz trzeci w miesiącu wrześniu

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 0

Mamy wolne przedpołudnie, wnuki do odebrania z przedszkola przed 15 w więc wsiadamy na rowery i przed siebie. Nawiedzanie kościołów ( tych na naszym terenie nie po raz pierwszy) powiązane ze zdobywaniem kolejnych punktów do KOP ( potwierdzanie w różnej, przewidzianej w regulaminie, formie) stało się już nawykiem uwzglęnianym przy planowaniu trasy.
Ruszamy z Kłodzka do Krosnowic. Nawiedzamy kościół p.w. św.Jakuba - tym razem owarty, gdyż stojone były organy przed mającym się odbyć nazajutrz koncertem. Niestety nie zastajemy księdza, więc potwierdzenia nadal brak. Ruszamy dalej przez Żelazno do Marcinowa gdzie fotografujemy się na tle kaplicy p.w. MB Częstochowskiej. Z Marcinowa jedziemy do Jaszkowej Dolnej ( kościół zamknięty, ksiądz nieobecny - potwierdzenia z parafii brak, mamy fotografie a po pieczątkę jeszcze przyjedziemy). Przez Kukułkę jedziemy do Wojciechowic. Na ul. Mariańskiej w Kłodzku (Mariańska Dolina) kierujemy się do kaplicy MB Pocieszenia do której prowadzi droga krzyżowa składająca się z 14 jednolitych stacji w formie steli. Na górce Maryjnej,oprócz wspomnianej kaplicy, znajduje się Kolumna Maryjna oraz dom pustelnika. Część drogi, zarówno w góre jak i w dół, musimy prowadzić rowery.


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 105.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlakiem kościołów Ziemi Ząbkowickiej

Środa, 26 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0

Zapowiadana na dzisiaj ładna pogoda zachęciła nas do zaplanowania dłuższej wycieczki. Wybraliśmy Henryków i kościoły Ziemi Ząbkowickiej. Nie pominęliśmy innych zabytków w odwiedzanych miastach (Ziebice, Henryków, Ząbkowice Śl.)
Zespól klasztorny w Henrykowie jest jednym z 24 dolnośląskich obiektów obowiązkowych przy zdobywaniu Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej (KOP).
Ze względu na chłodny poranek do Kamieńca Ząbkowickiego dojechaliśmy szynobusem i ok. godziny 8.30 wyruszyliśmy na trasę. Łącznie nawiedziliśmy 23 kościoły, niektóre już kolejny raz ( kościół w Przyłęku, Ożarach i Laskach - poprzednie nawiedzenia były bez potwierdzenia parafii). Na potwierdzeniu parafialnym, a nie tylko potwierdzeniu pieczatką z danej miejscowości (zazwyczaj sklep lub sołtys), w tych kościołach zależało mi szczególnie, gdyż są to parafie z którymi jestem osobiście w jakiś sposób związana. W Przyłęku chodziłam do szkoły i uczęszczałam na lekcje religii, w Ożarach przystępowałam do I Komunii Św. a w Laskach zostałam ochrzczona.

Początek trasy rowerowej na dworcu kolejowym w Kamieńcu Ząbkowickim

Przed Bazyliką Mniejszą w Ziębicach - Kościół św. Jerzego – Diecezjalne Sanktuarium Męki Pańskiej - najstarszy i najcenniejszy zabytek Ziębic

Henryków - Bazylika Mniejsza
Kościół klasztorny pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Jana Chrzciciela, obecnie bazylika mniejsza pełniąca funkcję kościoła parafialnego, jest najstarszym i najcenniejszym zabytkiem opactwa.



Cerkiew św.Jerzego w Ząbkowicach przy ul Kłodzkiej.
Świątynia jest dawną kaplicą szpitalną Kościoła rzymskokatolickiego. Została zbudowana w XIV wieku. Była przebudowana w XIX wieku. W 1966 roku przeprowadzono remont i adaptację na potrzeby prawosławnej parafii.

Dzięki słynącej łaskami figurce Matki Boskiej Bolesnej jest to od XV w. ośrodek pielgrzymkowy. O samej rzeźbie Matki Boskiej Bolesnej (Piety) - MBB z Bobolic, dawnych Kubic) wiemy niewiele. Jej pochodzenie, twórca, ani czas powstania pozostają nieznane. Bezsporne jest tylko to, co można zobaczyć do dzisiaj: rzeźbę wykonano z drewna (60 centymetrów wysokości). Ludowy rzeźbiarz wyobraził Matkę Boską jako starszą kobietę, o pooranej zmarszczkami, pełnej smutku twarzy. Na jej kolanach spoczywa nieproporcjonalnie małe ciało zmarłego Chrystusa. Okrywa ją udrapowana suknia, płaszcz i suknia.
W Bobolicach corocznie w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej można oglądać jedną z największych w Europie bożonarodzeniowych szopek. Dzięki wprowadzonym zmianom konstrukcyjnym uzyskano większą przestrzeń przypominającą wnętrze groty. Szopka ma 19 m wysokości. Znajdujące się tutaj postacie przedstawiają naturalnej wielkości osoby znane z Biblii, podobnie jest ze zwierzętami.


Kategoria rower, rodzinnie


  • DST 77.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny wyjazd niedzielny z Kaziem

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj niedziela, Ania pojechała z "terenową" grupą w okolice Głuszycy, a my z Kaziem, towarzyszem naszych niedzielnych wyjazdów, wybraliśmy się w kierunku Kletna. Czekaliśmy aż się trochę ociepli i z Kłodzka wyjechaliśmy w samo południe.
Trasą: Krosnowice - Żelazno- Ołdrzychowice - Trzebieszowice - Radochów dojechaliśmy do Lądka Zdroju. W Lądku zatrzymaliśmy się w Centrum przy Ratuszu. Posililiśmy się na dalszą drogę, sfotografowaliśmy się na tle Giełdy Staroci( starocie rozłożone były wokół ratusza) i ruszyliśmy do Stronia Śl. W Stroniu spotkaliśmy się z, powracającymi już do Kłodzka, towarzyszami naszych rowerowych podróży Władziem i Tadziem. Władziu zdobywał kolejne punkty do Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej a Tadziu wędrował szlakiem Marianny Orańskiej. Oni ruszyli do Kłodzka a my dalej w kierunku Kletna. Przy kaplicy cmentarnej p.w.Zmartwychwstania Pańskiego zobaczyliśmy kierunkowskaz do zalewu w Starej Morawie. Chwila zastanowienia i podejmujemy decyzję: jedziemy nad zalew a nie do Kletna (Kletno będzie celem jakiegoś najbliższego wyjazdu).
Zalew w Starej Morawie – sztuczny zbiornik wodny retencyjno-rekreacyjny o powierzchni 5,5 ha w pobliżu wsi Stara Morawa, ok. 1,3 km od Stronia Ślaskiego.
Po wykonaniu zdjęć wracamy do Stronia Śląskiego gdzie nawiedzamy Kościół parafialny p.w. MB Królowej Polski i Św. Maternusa ( pieczątki nie udaje się nam uzyskać, musi nam narazie wystarczyć fotografia na tle świątyni)
W Ladku Zdroju zatrzymaliśmy się przy nieczynnym kościele poewangelickim i ponownie na rynku. Na rynku fotografowanie : ratusz, figura Trójcy Św. i odnowione bydynki. Po drodze wstępujemy jeszcz na plebanię w Trzebieszowicach aby ponowić próbę zdobycia potwierdzenia nawiedzenia tamtejszego Kościoła. Tym razem udaje się i mamy kolejny punkt do KOP z pieczątka kościelną. Teraz już bez przystanków pedałujemy do Kłodzka.

Kaziu na tle "Targu Staroci" w Lądku Zdroju

Targ staroci, my tj.ja i Czesiu oraz nasze rowery

Nad Zalewem w Starej Morawie
Zalew w Starej Morawie – sztuczny zbiornik wodny retencyjno-rekreacyjny o powierzchni 5,5 ha w pobliżu wsi Stara Morawa, ok. 1,3 km od Stronia Ślaskiego. Wybudowany został z funduszy europejskich. Oddany został oficjalnie do użytku 7 lipca 2007 r. Południowo-zachodni brzeg posiada naturalne ukształtowanie z bezpośrednim dostępem do wody. Pozostałe brzegi są wykonane w postaci betonowego obwałowania.

My na tle nieczynnego poewangelickiego kościoła w Lądku Zdroju
Kościół poewangelicki przy ul. Zdrojowej i Słodowej, budowla z drugiej połowy XIX w. z fundacji Marianny Orańskiej. Od 8 kwietnia 1998 r. w wyniku pożaru jest już ruiną. Od strony wschodniej przed kościołem neogotycka sterczyna - pomnik Marianny Orańskiej – wyznacza połowę drogi z Kamieńca Ząbkowickiego do Starego Mesta na Morawach.

Tablica upamiętniająca Michała Klahra umieszczona została na froncie budynku w październiku 1992r. Okazją była 300. rocznica urodzin rzeźbiarza oraz inauguracja Roku Klahrowskiego.
W 2006 r. budynek został poddany generalnemu remontowi i renowacji. Prace wykonała Gmina Lądek-Zdrój dzięki pozyskaym funduszom europejskim.
Parter budynku zajmuje w większej części sala wystawiennicza. Pierwszą wystawę, której tematem jest historia miasta, przygotował samorząd Lądka-Zdroju przy wspaciu Muzeum Ziemi Kłodzkiej oraz osób prywatnych, które udostępniły swoje zbiory. Wystawa prezentuje rozwój Lądka-Zdroju od średniowiecza po wiek XX przedtawioną na kopiach starych grafik i fotografii. Obejrzeć można archiwalne plany zabudowy i dokumenty oraz kolekcję dzieł sztuki, głównie rzeźb o tematyce sakralnej. Do ciekawostek wartych obejrzenia należą m.in.: kamienne rzeźby z grupy Ukrzyżowania przeniesione z miejscowego cmentarza, w tym Mater Dolorosa dłuta Michała Klahra,XIX-wieczna ozdobna tarcza strzelnicza lądeckiego bractwa kurkowego,drewniana płaskorzeźba z wizerunkiem Ludwika van Beethovena dłuta Aloisa Schmidta,polichromowana rzeźba ludowa Madonny pochodzaca z kaplicy św. Krzysztofa z Wójtówki.
Mater Dolorosa Michała Klahra w holu galerii.
Galeria jest udostępniona do zwiedzania odpłatnie:
we wtorki 9:30-15:50,
od środy do piątku 10:00-16:00,
w niedziele 11:00-15:00.
W galerii prowadzone są również lekcje muzealne o temetyce związanej z regionalną historią i sztuką. Ponadto w tym samym budynku działa Gminne Centrum Informacji, w którym można uzyskać wszelkie informacje turystyczne dotyczące regionu lub skorzystać nieodpłatnie z Internetu.

Jedna z wielu odrestaurowanych kamienic w rynku Lądka Zdroju




  • DST 29.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Kartofelek 2012

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 22.09.2012 | Komentarze 0

Rajd Kartofelek organizowany jest przez PTTK 2 razy w roku na wiosnę na rozpoczęcie sezonu turystycznego i na jesień. Udział w nim biorą turyści piesi oraz rowerowi. Meta dzisiejszego rajdu była na Kukułce. Start z kłodzkiego rynku zaplanowano na godzinę 10.00. Z naszej grupy rowerowej, ze względu na nieciekawą pogodę ( zimno i deszczowo) chętne do wyjazdu były tylko 4 osoby ( ja, Czesiu, Basia i Władziu).Przed godziną 10 jeszcze padał deszcz. Umówilismy się z Basią, że wystartujemy jak przestanie padać. Kilkanaście minut po 10, jak już przestało padać, zadzwonił Władziu z zapytaniem dlaczego nie ma nas pod PTTK-iem i stwierdzeniem, że czekają na nas. Nie było sensu jechać pod PTTK, umówiliśmy się więc przy stadionie. Szybki telefon do Basi i Kazia, szybciutkie pakowanie i w drogę. 11 osobową grupą wyruszyliśmy spod stadionu w kierunku Krosnowic. W Krosnowicach 5 osób pojechało dłuższa drogą a 6 osób z Krosnowic do Żelazna, na drogę z Marcinowa do Jaszkowej Dolnej i dalej drogą z Jaszkowej Dolnej w kierunku Jaszkówki na Kukułkę. Na Kukułce czekał już na nas Kaziu ( nie jechał z nami,gdyż zabrał się za pieczenie ciasta ze śliwkami, które z momencie naszego telefonu zachęcającego go do wyruszenia w drogę "siedziało" w piekarniku). W tym samym czasie co my na Kukułkę dotarła piesza grupa rajdowiczów, a następnie, po dłuższym czasie, pozostali rowerzyści. Ze względu na dosyć mocno wiejący wiatr rajdowicze przenieśli się do sali, gdzie można było napić się kawy, herbaty i piwa.




"Nasi" na Kukułce

Posiłek przed ostatnim konkursem

Czesiu i Paweł, "oddany" przez rodziców pod opiekę naszej grupie rowerowej,zajadają się grilowanymi kiełbaskami

Basia i Tadziu prezentują nagrody wygrane w konkursach




  • DST 60.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowy wyjazd do Lądka Zdroju

Czwartek, 20 września 2012 · dodano: 21.09.2012 | Komentarze 0

Kłodzko - Krosnowice -Żelazno - Ołdrzychowice -Trzebieszowice - Radochów - Lądek Zdrój ( Kościół dekanalny p.w. Narodzenia NMP) - Radochów ( Kościół p.w. św.Mikołaja )- Trzebieszowice koło zamku - Ołdrzychowice - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 43.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu szlakiem kościołów Ziemi Kłodzkiej

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 19.09.2012 | Komentarze 0

Kłodzko - Stary Wielisław- Polanica Zdrój (Kaplica parafialna p.w. Chrystusa Króla u O.Sercan Białych i Kaplica zakonna) - Starkówek - Stara Łomnica (Kościół p.w. św. Małgorzaty ) - Starków ( Kościół p.w. św. Mikołaja - obecnie trwa tam remont wnętrza świątyni) - Starkówek - Polanica Zdrój- Stary Wielisław - Kłodzko


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 58.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla towarzystwa do Kamieńca Ząbkowickiego

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0

Ania musiała zostawić samochód w Kłodzku, postanowiła więc pojechać do Wrocławia rowerem. Wyruszyliśmy razem z nią: Wojciechowice, Przełęcz Łaszczowa, Laskówka, Dzbanów, Ożary i Kamieniec Ząbkowicki. W Kamieńcu Ząbkowickim nawiedziliśmy kościół pocysterski p.w.Wniebowzięcia NMP i św.Jakuba Starszego, poewangelicki kościół Świętej Trójcy - obecnie miejsce różnych wystaw i koncertów oraz kaplicę przyszpitalną p.w. Świętej Rodziny.
Pojechaliśmy jeszcze do stacji PKP gdzie pożegnaliśmy się z Anią, która pojechała do Wrocławia a my wróciliśmy do Kłodzka ale trasą przez Ożary, Laski, Podzamek i Jaszkówkę.


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 15.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Mszę Św. dla rowerzystów w ramach odpustu Matki Bożej Bolesnej w Starym Wielisławiu

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0

Już po raz trzeci, w ramach uroczystości związanych z odpustem Matki Bożej Bolesnej w Starym Wielisławiu, odprawiana była Msza Św. dla i w intencji rowerzystów, którzy w ciągu roku nawiedzają to sanktuarium. W tym roku miało to miejsce o godzinie 16 w dniu 15 września. Tak sie złożyło, że z naszej kłodzkiej grupy rowerowej w tym roku do Wielisławia mogły się wybrać tylko 3 osoby: Basia, ja i Czesiu. Jak zawsze przyjechali także pielgrzymi ze Słupca (3 osoby)i jeszcze kilka osób. Po Mszy Św. mieliśmy możliwość ucałowania relikwi błogosławionego Jana Pawła II, które znajdują się w tym kościele niecały rok.
Po zakończeniu uroczystości Proboszcz zaprosił rowerzystów na plebanię na poczęstunek. Spotkanie było bardzo sympatyczne i trwało ponad godzinę w zwiazku z tym zrezygnowaliśmy z, przewidzianego w programie uroczystości, pielgrzymowania do klasztoru Zgromadzenia O.Sercan w Polanicy Zdroju.

Rowerzysci zaproszeni na poczęstunek na plebanię w Starym Wielisławiu




  • DST 43.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa wycieczka szlakiem pobliskich Kościołów

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 0

Kłodzko - Krosnowice - Żelazno (Kościół p.w. Św. Marcina)- Piotrowice ( Kaplica MB Częstochowskiej)- Romanowo - Trzebieszowice (Kościół p.w. św. Andrzeja) - Ołdrzychowice ( Kościół p.w. Jana Chrzciciela) - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko

Mieszkam w Kłodzku prawie 40 lat a nie znałam wiele kościołów znajdujących się w okolicy. Zachęceni przez Władzia do zdobywania kolarskich odznak pielgrzymich (odznaka ta ma 8 stopni:od popularnego do pielgrzyma świata) rozpoczęliśmy ( ja i mój mąż), podczas wycieczek rowerowych, nawiedzanie kościołów. Potwierdzeniem poznanych obiektów kultu chrześcijańskiego powinna być pieczęć obiektu ( kościoła, klasztoru). Niestety zdobycie w/w jest najczęściej niemożliwe. I tak np. w drodze do i z Częstochowy (wyłączając samą Częstochowę) na 36 nawiedzonych kościołów uzyskaliśmy tylko 8 potwierdzeń kościelnych. Autorzy regulaminu przewidzieli takie sytuacje i dopuścili inne potwierdzenia, które można stosować w przypadku niemożliwości uzyskania pieczęci kościelnej - należy opisac obiekt i uzyskać pieczęć danej miejscowości lub w ostateczności może to być zdjęcie turysty na tle świątyni.
Wiele świątyń udaje się obejrzeć tylko z zewnątrz, gdyż są pozamykane. Dobrze chociaż, że wnętrza wielu z nich można obejrzeć w internecie.
My założyliśmy sobie, że chociaż pobliskie świątynie będziemy nawiedzać tak długo aż uda nam się je obejrzeć i uzyskać potwierdzenia kościelne.
Dzisiaj na odwiedzone 4 obiekty uzyskaliśmy potwierdzenie tylko z parafii w Żelaźnie( była to trzecia, tym razem udana, próba).


Kategoria rodzinnie, rower