Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Aktywność Chodzenie

Ostatnie szczyty do odznaki Tysięczniki Ziemi Kłodzkiej

Środa, 8 czerwca 2016 · dodano: 08.06.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj pieszo na kolejne szczyty do odznaki Tysięczniki Ziemi Kłodzkiej. Zostało nam sześć szczytów z 32 wymaganych i tyle na dzisiaj przewidzieliśmy do zdobycia. Do Bielic dojeżdżamy autem . Zielonym szlakiem pieszym dochodzimy do granicy. Idąc dalej (krótko) zielonym szlakiem pieszym i granicą dochodzimy do słupka granicznego 50/2. Naprzeciw niego jest oznaczony szczyt IWINKA.

Wracamy do miejsca spotkania szlaku z granicą i idziemy wzdłuż granicy. Przy słupku granicznym 48/9 jest kolejny szczyt - DZIAŁ

I dalej wzdłuż granicy - dochodzimy do słupka granicznego 45/1, przy którym musimy zacząć szukanie dojścia na szczyt POSTAWNA.
W internecie wyczytałam, że szczytu należy szukać za ogrodzeniem szkółek leśnych w pobliżu słupków granicznych 45/1 i III/45. 
20 kroków za słupkiem granicznym 45/1 skręcamy w lewo i lekko wydeptaną ścieżynką dochodzimy do ogrodzenia pierwszej szkółki. Idziemy wzdłuż tego ogrodzenia. Ogrodzenie kończy się, idziemy dalej prosto (nie skręcamy w lewo - tak zrobiliśmy idąc na szczyt i musieliśmy się przedzierać przez krzaki jagód), pojawia się znowu ścieżynka, która doprowadza do kolejnego ogrodzenia. Idziemy wzdłuż niego do końca, przekraczamy zwalone drzewo

i wypatrujemy z lewej strony szczyt oznaczony aż czterema tabliczkami

Wracamy do granicy i idziemy dalej na kolejny szczyt BRUSEK ( słupek graniczny III/44 - widoczny na zdjęciu).

Szczyt jest bardzo charakterystyczny i widoczny z daleka

Idąc dalej wzdłuż granicy przechodzimy przez  Przełęcz Trzech Granic, czeski Smrk (wpisujemy się do książki pamiątkowej) i dochodzimy na szczyt SMREK TRÓJKRAJNY (przy słupku granicznym 41/14).

I najtrudniejszy dla nas szczyt SMRECZNIK

zdobywamy idąc ze szczytu Smrek Trójkrajny na przełaj przez pola jagodzianek, suchych gałęzi itp. Bez pomocy GPS-a na szczyt byśmy nie trafili. Ze szczytu schodzimy także na przełaj,


dochodzimy w końcu do drogi - szlaku narciarskiego do Bielic

Jeszcze tylko 4 kilometry marszu i jesteśmy w Bielicach przy samochodzie.
Przeszliśmy prawie 34 kilometry, zdobyliśmy 6 szczytów do odznaki Tysięczniki Ziemi Kłodzkiej, i a co także cenne, obcowaliśmy przez wiele godzin z naturą, podziwiając jej piękno.
Otaczające nas góry:
Śnieżnik,

Czarną Górę z przekaźnikiem


a także kwitnące jagody,

i szemrzące strumyki,

I na koniec jeszcze bielicka ciekawostka

Krzyż pasyjny stojący obok powyższej tablicy informacyjnej




Kategoria rodzinnie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!