Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:605.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:55.00 km
Więcej statystyk
  • DST 30.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiełbaski na zakończenie(?) sezonu rowerowego

Środa, 9 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0

7 osobowa grupa (ja, Kaziu, Alek, Basia i Jurek, Basia i Władziu), tym razem bez Czesia ( został ze zdrowiejącym wnukiem Kubusiem), pojechaliśmy do Chocieszowa. W Chocieszowie, przy drodze prowadzącej do Karłowa, zapaliliśmy ognisko i piekliśmy kiełbaski. Powrót do Kłodzka prawie tą samą drogą.

Tylko Basia dosmaża kiełbaski - reszta je już pałaszuje


Kiełbaski zjedzone, czas na dowcipy czytane przez Jurka


mapa wyjazdu


Kategoria w towarzystwie, rower


  • DST 65.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Schronisko "Na Hali pod Śnieżnikiem"

Wtorek, 8 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0

Ja, Czesiu i Kaziu postanowiliśmy dojechać dzisiaj do schroniska pod Śnieżnikiem. I udało się. Do Domaszkowa dojechaliśmy pociągiem. Dalej na 2 kółkach do końca Międzygórza i niebieskim szlakiem do schroniska. Tylko niewielki odcineczek drogi przebyłam pieszo - moi towarzysze podróży trochę później ode mnie też zeszli z rowerów i kilkadziesiąt metrów prowadzili je (krótki odcinek drogi był taki "niesympatyczny"). Na Śnieżnik nie weszliśmy z kilku powodów. Główny to taki, że Kazia boli noga i ma problem z chodzeniem, przy schronisku wiał mocny wiatr i była mgła. Jest powód aby trasę tę powtórzyć i zaliczyć wejście na Śnieżnik. Kaziu na Śnieżniku jeszcze nie był a na "Hali pod Śnieżnikiem" był pierwszy raz. Droga powrotna to początkowo ta sama trasa. Braliśmy pod uwagę kilka wariantów powrotu: przez Kletno, przez "Marię Śnieżną" i tą samą trasą, którą jechaliśmy do Schroniska. Jadąc do schroniska zwróciliśmy uwagę na "nową" drogę biegnącą na pewnym odcinku równolegle do naszej, po zboczu innej góry (?) i jak dedukowaliśmy łącząca się z naszą. Wracając zatrzymaliśmy się przy niej i zaryzykowaliśmy jazdę nią nie wiedząc gdzie dojedziemy. Na początku droga pięła się w górę (Kaziu skomentował nawet, że już miało być cały czas z góry i co?), potem prawie płasko i dalej juz z górki. Dojechaliśmy nią do czerwonego szlaku pieszego z Międzygórza na Śnieżnik. I tymże czerwonym szlakiem pieszym dojechaliśmy do Międzygórza, a dalej Wilkanów, Idzików, Pławnica, Zabłocie, Gorzanów, Krosnowice i Kłodzko. Wyjazd udany, widoki warte wysiłku, jesień kolorowa widoczna na stokach gór.



Jesienny widok na Marię Śnieżną z drogi z Domaszkowa do Międzygórza


Szlakowskaz na rozdrożu nad Międzygórzem - nasz kierunek niewidoczny


Jesień na szlaku


Odpoczynek




Przy schronisku



Zjeżdżamy do Międzygórza


Maria Śnieżna z drogi z Wilkanowa do Idzikowa


mapa wyjazdu




  • DST 54.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Bystrzycy przez Polanicę

Poniedziałek, 7 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj zebrała się nas spora grupa: ja, Czesiu, Basia i Władziu, Basia i Jurek, Kazia i Kaziu. Były różne propozycje kierunku jazdy. W końcu stanęło na tym, że wybieramy taki kierunek aby część trasy jechać razem a potem dzielimy się i jedni wracają do Kłodzka a drudzy jadą sobie jeszcze dalej. Kazia już wcześniej odłączyła od nas i pojechała sama, chyba w kierunku Suszyny, gdyż miała ochotę przejechać dzisiaj tę trasę. A pozostali pojechali: Kłodzko - Stary Wielisław - Polanica - Starkówek - Stary Wielisław. Na rozdrożu: Stary Wielisław - Starków rozdzieliliśmy się. Basie i Jurek pojechali w kierunku Starego Wielisławia a ja, Czesiu, Kaziu i Władziu w kierunku Starkowa i dalej: Stara Łomnica, Szklarka, Stara Bystrzyca - Bystrzyca rynek- Zabłocie- Gorzanów - Krosnowice i Kłodzko.
Dzisiaj licznik wskazał mi 4500 km przejechanych w tym roku, Czesiu ma o wiele więcej, a Kaziu już 7000 km.

Odpoczynek w Bystrzycy przed Muzeum

mapa wyjazdu




  • Aktywność Chodzenie

Z wnukami do Kudowy Zdroju

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 0






  • Aktywność Chodzenie

Do Kudowy z wnukami

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 0







  • Aktywność Jazda na rowerze

Deskorolka, rowerek biegowy i hulajnoga

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 16.10.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj wybraliśmy się z wnukami do Kudowy Zdroju ( łowisko obok Parku Zdrojowego i Park Zdrojowy). Zabraliśmy deskorolkę (Ola), hulajnogę ( Kubuś) i rowerek biegowy (Kasia). Miejsce wybrały dzieci, były tam już wiele razy, ale tak się im tam podoba, że chciały znowu jechać. Miejsce rzeczywiście jest urocze - zarybione stawy, wolno chodzące pawie, drób i kóliki, plac zabaw, karmienie kaczek na stawie, Park Zdrojowy, Pijalnia. Na koniec frytki w uroczej smażalni ryb i powrót do domu.




  • DST 36.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie Rogówek

Czwartek, 3 października 2013 · dodano: 06.10.2013 | Komentarze 0

Pogoda dzisiaj zapowiadała się słoneczna, więc zamiast na działkę decydujemy się poświęcić część dnia na rower. Dołączamy do Kazia i Kazi i ruszamy w kierunku Rogówka. Dzisiaj zobowiązałam się odebrać wnuczkę ze świetlicy oraz wnuka i drugą wnuczkę z przedszkola, do dyspozycji mamy więc niecałe 3 godziny. Przez Krosnowice, Żelazno i Ołdrzychowice dojechaliśmy do rozdroża dróg: Rogówek- Droszków- Skrzynka. Tutaj mamy dłuższą przerwę na "małe co nieco" i wracamy do Kłodzka.

mapa wyjazdu