rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(7)

Moje rowery

KTM 4859 km

Author Corsa 52081 km

HAIBIKE TREKKING 6 4368 km

autor modus 182 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:	671.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	13
Średnio na aktywność:	51.62 km
Więcej statystyk

DST 33.00km
Sprzęt Author Corsa
Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze 1000 km w tym roku zaliczone

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Grupą 7 osobową przejechaliśmy dzisiaj trasę: Kłodzko - Krosnowice - Gorzanów- Łomnica - Starków - Krosnowice - Kłodzko

W Starkowie mój licznik wskazał 1000 km przejechane w tym roku

Kategoria rodzinnie, rower, w towarzystwie

DST 27.00km
Sprzęt Author Corsa
Aktywność Jazda na rowerze

Ku pamięci Edzia

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj w grupie 9 osobowej wyruszyliśmy na, nazwany przez Jurka, memoriał ku pamięci Edzia, naszego kompana rowerowego zmarłego w ub.r.
Trasa taka sama jak w ub.r. tj. Stary Wielisław, Polanica Zdrój, ognisko i kiełbaski przy domu leśnym ( nie wiem czy to jest leśniczówka) w Starkówku. Ze Starkówka drogą asfaltową przez pola do Starego Wielisławia, w Starym Wielisławiu postój na lody i do Kłodzka.

Kwiaty dla Edzia

Kategoria rodzinnie, rower, w towarzystwie

DST 83.00km
Sprzęt Author Corsa
Aktywność Jazda na rowerze

Spalona i Zieleniec

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Niedziela więc ja, Czesiu i Ania ( dzisiaj bez Kazia, który uczestniczył w uroczystości rodzinnej)zaplanowaliśmy ambitną trasę tj.dojechanie do schroniska Spalona oraz na Zieleniec. Rano padało, potem się trochę rozpogodziło więc koło południa wyruszyliśmy w kierunku Starej Bystrzycy przez Gorzanów. W Nowej Bystrzycy na rozwidleniu dróg do Wójtowic i prosto na Spaloną, po chwili namysłu, zdecydowaliśmy się jechać w kierunku Wójtowic i Młotów a następnie na Spaloną. W Młotach był moment zawahania czy nie pojechać w kierunku Lasówki. Taka trasa spowodowałaby jednak ominięcie zaplanowanego wcześniej schroniska na Spalonej. I tym sposobem po 4 km wspinania się (w tym ok. 2 km w deszczu), podziwiając piękno nas otaczające, dojechaliśmy do schroniska. Deszcz przestał padać skierowaliśmy się więc w kierunku Zieleńca. Chyba dlatego, że dzisiaj niedziela drzwi kościołów były otwarte to przez kraty udało się nam obejrzeć wnętrza kościołów w Mostowicach i Lasówce.
W Zieleńcu zjedliśmy obiad, uzyskaliśmy wpis w książeczce KOT i przy siąpiącym deszczu skierowalismy się w kierunku Kłodzka przez Zdrój w Dusznikach, Dolinę, Szczytną, Polanicę i Stary Wielisław. W Polanicy, aby letniej tradycji stało się zadość, zatrzymaliśmy się jeszcze na lody.

Kaczeńce

Czesiu i obsypane kwieciem drzewo

Młoty i 4 km na Spaloną

A może do Lasówki z ominięciem Spalonej i 6 km, jak informuje znak drogowy, garbatą drogą?

Ania mknie pod góre jak torpeda, teraz poczekała i fotografuje nas, ja niestety na końcu, ale łapię kontakt wzrokowy.

Dla takich widoków warto

Schronisko Spalona zdobyte

Tak wyglada po zimie droga ze Spalonej do Mostowic

Drzwi otwarte, Kościół zaprasza nas do jego nawiedzenia

Po zjedzeniu obiadu, powrót do domu. Zaczyna padać, ubieramy się w kurtki przeciwdeszczowe i wyruszamy z Zieleńca do Kłodzka

Kategoria rodzinnie, rower

DST 67.00km
Sprzęt Author Corsa
Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Książ, Kościół Pokoju i inne atrakcje

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 0

5 osób:ja, Czesiu, Basia, Jurek i Kaziu wybraliśmy się na zaplanowaną wcześniej wycieczkę stanowiąca jeden z etapów trasy ?(uzupełnię).
Zapowiadano pogodę odpowiednią na wyprawę rowerową, niestety było bardzo duże zamglenie i opadająca mgłą przez większość trasy ale nie lało i z tego należało się cieszyć.
Z Kłodzka do Wałbrzycha przemieściliśmy się szynobusem (wyjazd po godzinie 6 z Kłodzka Miasta.)
Z Wałbrzycha skierowaliśmy się w stronę Szczawna Zdroju.

Następny punkt programu to palmiarnia w Lubiechowie i Zamek Książ z wystawą kwiatów.

W Świebodzicach oglądnęliśmy rynek i podążyliśmy do Strzegomia gdzie znajduje się Bazylika Mniejsza (Kościół p.w. Św. Apostołów Piotra i Pawła) - niestety obejrzana tylko z zewnątrz, gdyż była zamknięta.
Piękno tej Bazyliki było nam dane obejrzeć dopiero w internecie (wirtualne zwiedzanie Bazyliki).

Następny punkt programu to Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śl.

Ostatni etap naszej wedrówki to Świdnica i Kościół Pokoju.
Na zwiedzanie innych zabytków w Świdnicy nie starczyło czasu - po 17 mieliśmy szynobus do Kłodzka

Szczawno Zdrój - przed pijalnią wód
Szczawno-Zdrój jest atrakcyjnie położonym miastem z bogatą szatą roślinną. Zalesione zbocza otaczających wzniesień i dość głęboko wcięte dolinki stanowią o atrakcyjności terenów widokowych i wypoczynkowych.
W uzdrowisku znajdują się dwa parki utrzymane w stylu angielskim (Zdrojowy i Szwedzki - 26,5 ha) z bogatą roślinnością rodzimą i aklimatyzowaną (ok. 180 gatunków) wśród której wiele drzew i krzewów to pomniki przyrody (130).

Kuflik szkarłatny w Palmiarni

Odpoczynek w palmiarni

Magnolia przed budynkiem palmiarni

I już jesteśmy na Zamku Książ - zdjęcie zrobione z miejsca zaparkowania naszych rowerów.
Zamek powstał w latach 1288 – 1292 z inicjatywy Bolka I Surowego. Po 1392 r. wraz z księstwem świdnicko-jaworskim stal się lennem czeskiego króla. W 1509 r. Książ przejęli Hochbergowie, którzy władali nim do początku II wojny światowej. W czasie wojny budynek został poddany radykalnej przebudowie w ramach projektu Riese i zdewastowany. Po zakończeniu wojny, do 1956 r. użytkownikiem zamku było wojsko radzieckie. Zamek poddawano wielokrotnej renowacji. Dziś jest jedną z największych atrakcji turystycznych na Dolnym Śląsku.

Jeden z eksponatów wystawy kwiatów

Bazylika Mniejsza w Strzegomiu - fotografia z internetu
Kościół jest najokazalszym i najcenniejszym zabytkiem Strzegomia. Zbudowany został w latach 1280-1410 z miejscowych łamanych granitów i bazaltów. Ta trójnawowa, pięcioprzęsłowa bazylika z transeptem jest jedną z największych i najpiękniejszych tego typu budowli w Polsce. Ma długość 80 metrów, szerokość 40 metrów i wysokość 26 metrów. Na zewnątrz podparta jest kamiennymi skarpami i łukami odporowymi.
Bazylika strzegomska – perła rycerskiego gotyku na Dolnym Śląsku – na mocy rozporządzenia prezydenta RP jest Pomnikiem Historii.
Pomnik Historii to status przyznawany zabytkom o największym znaczeniu w skali Polski. Dotychczas na terenie kraju było ich 48. Bazylika strzegomska jako pierwsza w diecezji świdnickiej i jako czwarty z kolei obiekt na Dolnym Śląsku jest w gronie pięciu unikatowych zabytków architektonicznych, które w tym dniu dostąpiły takiego zaszczytu.Są wśród nich: Łowicz – Bazylika Katedralna pod wezwaniem Wniebowzięcia, Najświętszej Marii Panny, Paczków – Zespół Staromiejski ze średniowiecznym systemem fortyfikacji, Sulejów – Zespół Opactwa Cystersów, Strzegom – Kościół pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła, Bohoniki i Kruszyniany – meczety i mizary.

W Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku
Obecnie Muzeum udostępnia ekspozycję obejmującą zabytkowy tabor kolejowy normalnotorowy od roku 1890 do lat 70. XX w. Zbiór składa się z ponad 50 lokomotyw (pochodzenia polskiego, niemieckiego, austriackiego, angielskiego i amerykańskiego), około 50 wagonów oraz żurawi kolejowych i pługu odśnieżnego. Cały zbiór ustawiony jest w wachlarzowej hali z 19 stanowiskami oraz na 1,5 km torów.

W Kościele Pokoju w Świdnicy

Przy ambonie w Kościele Pokoju w Świdnicy

Przed Kościołem Pokoju pw.Trójcy Świetej w Świdnicy, który należy do świdnickiej parafii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce.

Świdnicki Kościół Pokoju był jednym z trzech Kościołów pokoju po obiektach w Głogowie i Jaworze, na których budowę zezwolił cesarz Ferdynand III, w dziedzicznych księstwach Habsburgów na Śląsku. W księstwach tych wszystkie kościoły wybudowane przez katolików i przejęte przez protestantów wróciły do kościoła katolickiego. W księstwach będących we władaniu Piastów Śląskich, w większości ewangelików, wszystkie kościoły mogły pozostać protestanckie. Kościół Pokoju wybudowali śląscy ewangelicy - dzięki wstawiennictwu monarchii szwedzkiej katolicki cesarz (rzymski i król Niemiec) Ferdynand, dla zachowania pokoju, zezwolił w swym katolickim kraju wybudować na Śląsku trzy świątynie protestanckie. Miał to być gest tolerancji, ale i tak ustanowiono utrudnienia dla ewangelików.

Ich budowa była ograniczona wieloma warunkami:
kościół musiał być lokowany poza murami miasta, oddalony od nich na odległość strzału armatniego,
nie mógł mieć dzwonnicy,
nie mógł posiadać szkoły parafialnej,
nie mógł mieć bryły przypominającej kościół,
musiał być zbudowany z materiałów nietrwałych (drewna, słomy, piasku, gliny),
okres budowy nie mógł przekroczyć 1 roku.

Wcześniej zbudowano kościoły w Głogowie (1652) i Jaworze (1654-1655). Kościół w Głogowie runął w 1654, później został odbudowany, a ostatecznie spłonął w 1758. Kościół w Jaworze stoi do dziś.

Kamień węgielny pod budowę kościoła w Świdnicy położono 23 sierpnia 1656 r. Autorem projektu był wrocławski mistrz budowlany Albrecht von Saebisch. Kościół zbudował świdnicki cieśla Andreas Kaemper.

Pierwsze nabożeństwo w nowym świdnickim kościele odprawiono 24 czerwca 1657 r.

W 1708 r., w czasie wojny północnej, kiedy sytuacja wyznaniowa ewangelików się polepszyła, znów pod naciskiem króla szwedzkiego, obok kościoła wybudowano dzwonnicę i szkołę ewangelicką. Oba budynki zachowały się do dziś.

Stanowi symbol pojednania polsko-niemieckiego - nie tylko ze względu na nazwę, ale też na wspólną wizytę w świdnickim kościele w 1989 r. premiera Polski Tadeusza Mazowieckiego i kanclerza Niemiec Helmuta Kohla, kiedy obaj politycy modlili się tu o pokój i pojednanie.

W 2001 r. Kościół Pokoju w Świdnicy został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Kościół Pokoju w Świdnicy został wzniesiony w systemie szachulcowym jako budowla centralna, wybudowana na planie krzyża greckiego, mierząca 44 m dłg. i 30,5 m szer. Na parterze i czterech piętrach empor mogło się zmieścić 7.500 osób (w tym 3.000 miejsc siedzących). Kościół był budowany z myślą o pomieszczeniu jak największej liczby osób, co było ważne zwłaszcza w czasach ograniczania wolności wyznania dla protestantów, ponieważ była to jedna z dwóch świątyń protestanckich na obszarze księstwa świdnicko-jaworskiego. Dlatego też świątynia posiada ogromną powierzchnię wewnętrzną (1090 m²) i kubaturę.

Kategoria rodzinnie, rower, w towarzystwie