Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rower

Dystans całkowity:51363.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:19
Średnia prędkość:16.08 km/h
Liczba aktywności:1055
Średnio na aktywność:48.69 km i 3h 46m
Więcej statystyk
  • DST 62.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenny Rajd Dookoła Dusznik Zdroju

Sobota, 16 kwietnia 2016 · dodano: 17.04.2016 | Komentarze 0

Wiosenny rajd organizowany jest przez koło PTTK w Dusznikach a jesienny (Kartofelek) przez PTTK w Kłodzku.
Informacja ze strony organizatora:

Wiosenny Rajd "Dookoła Dusznik-Zdroju"

16 kwietnia 2016 r. zapraszamy członków i sympatyków dusznickiego koła do wzięcia udziału w naszej cyklicznej imprezie - wiosennym rajdzie "Dookoła Dusznik-Zdroju"

Wiosenny Rajd "DOOKOŁA DUSZNIK-ZDROJU" - 16 IV 2016 r., sobota.
- początek rajdu - godzina 930 - Zieleniec, schronisko "Orlica"
- trasa: Zieleniec (schronisko) - Orlica (1084 m n.p.m.) - Kozia Hala (granicą) - Jamrozowa Polana
- meta rajdu: Jamrozowa Polana, ok. godz. 1230
- od 1230 do 1430 czas na posiłek, konkursy z nagrodami i dyplomami dla najlepszych (3 pierwsze miejsca)
- podsumowanie rajdu: godzina 1430
- samodzielne zejście do Dusznik-Zdroju (ok. 20 min.)
Wpisowe 8 zł, dla członków PTTK i młodzieży do 18 r. ż. - 5 zł. Wpłaty można dokonać do dnia 16 IV w Biurze Zarządu Oddziału PTTK w Kłodzku oraz w dusznickim kole PTTK podczas środowych dyżurów w siedzibie koła (MOKiS, w godz. 16 do 18). W ramach wpisowego: znaczek rajdowy, stempel rajdu, przewodnik na trasie, udział w konkursach z nagrodami i losowaniach upominków wśród wszystkich uczestników rajdu, a także kiełbaska z grilla, pieczywo, herbata.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY! Zarząd Koła

Jeśli pogoda jest sprzyjająca kłodzka grupa rowerowa bierze w tych rajdach udział.
Zbiórka uczestników rajdu

W tym roku z Kłodzka wyruszyła grupa 12 - osobowa, do Dusznik na Jamrozową Polanę dojechało 9 osób ( siedmiu panów i dwie panie).
Jechaliśmy trasą: Kłodzko - Stary Wielisław - Polanica Zdrój - Szczytna - Duszniki Zdrój - Jamrozowa Polana.
 Na wikipedii czytam:
"Jamrozowa Polana (niem. Hordis tal, Hain) – rozległa polana położona na Wzgórzach Lewińskich blisko Dusznik-Zdroju, w płytkiej dolinie pomiędzy szczytami Gajowej a Jeleniem, w widłach drogi krajowej nr 8 wiodącej z Wrocławia do Pragi i dalej do Wiednia, przez przełęcz Polskie Wrota. Rozciąga się na południowy zachód od zbocza Gajowej na wysokości 650–675 n.p.m., wśród lasów świerkowych.
Polana administracyjnie należała do wsi Hordis Tal, powstałej w połowie XIX wieku jako kolonia. Mieszkańcy utrzymywali się z pracy w kamieniołomie, wapienniku, uprawy roli, hodowli zwierząt oraz dorywczo w Dusznikach. Na przełomie XIX i XX wieku działała tu gospoda "Przy Zielonym Lesie", usytuowana przy szlaku turystycznym wiodącym ze Zdroju do zamku Homole i dawnej kwatery króla Prus Fryderyka Wilhelma II, który obserwował manewry swoich wojsk w 1776r. opodal zamku.
W okresie międzywojennym na terenie Polany istniał tor saneczkowy, bobslejowy oraz skocznia narciarska. Na początku lat pięćdziesiątych XX w. na Polanie od strony miasta została już tylko jedna zagroda zamieszkana przez Antoniego Jamroza, od którego w późniejszych latach przyjęła się nazwa Jamrozowa Polana. W końcu lat osiemdziesiątych XX w. na Jamrozowej Polanie zbudowano duży, dobrze wyposażony ośrodek narciarstwa klasycznego, biathlonu oraz urządzenia sportowe z zapleczem hotelowo-treningowym. 1300 metrów od Jamrozowej Polany znajduje się przejście graniczne z Czechami, w którym to miejscu łączą się polskie i czeskie narciarskie trasy biegowe.

Centrum Polskiego Biathlonu

   Trasy biegowe:
Łączna długość: 16,5 km
W tym asfaltowych: 3,5 km
Strzelnica:
Liczba stanowisk: 28 


Dzisiaj na Jamrozową Polanę przybyło wiele osób, więcej aniżeli się spodziewano. Nie dla wszystkich wystarczyło znaczków rajdowych ( m.in. dla nas rowerzystów - nie zapisaliśmy się wcześniej). Jeden znaczek odstąpiła mi pani z  grupy organizatorów.

Wzięłam udział w konkursie krajoznawczym i zostałam zdobywcą 2 miejsca w grupie dorosłych uczestników rajdu.

Pytanie na które odpowiedziałam źle to pytanie od czego wzięła się nazwa Jamrozowa Polana ( teraz już wiem - czytaj wyżej).
Wręczanie nagród

Główny organizator imprezy i w tle "na wysokościach" Czesiu - obserwator

Na spotkaniu poinformowano o ustanowieniu, przez koło PTTK w Dusznikach, odznaki "Wędruję z Dusznickim Kołem PTTK Ducha Gór Liczyrzepy".
Aby zdobyć te odznakę należy odwiedzić następujące miejsca:
1. Rynek, Muzeum Papieru,
2. Park Zdrojowy,
3. Park nad Czarnym Stawem,
4. Jamrozową Polanę,
5. Wzgórze Rozalii,
6. Schronisko "Pod Muflonem",
7. Podgórze - Panderoza,
8. Torfowisko pod Zieleńcem.
9. Górę Orlica
10.Schronisko "Orlica".
Zaopatrzyliśmy się w stosowne książeczki, Czesiu wylosował nawet odpowiednią koszulkę,

i zaczynamy - pierwsze wpisy otrzymaliśmy.




  • DST 31.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kiełbaski do Chocieszowa

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Rano - na działkę ( m.in. siejemy groch).
O 11 spotkanie "pod rurą"  i w grupie 10 - osobowej jedziemy do Chocieszowa aby, pieczonymi kiełbaskami, oficjalnie rozpocząć sezon rowerowy. Skład grupy: ja i Czesiu, Basia i Jurek, Basia i Władziu, Kaziu, Jola,  Krysia i Alek.
Wolany - na placu zabaw.

Ucztowanie
 Zwykle my, Kaziu i Władziu na drogę powrotną obieraliśmy Czeski Trakt.  Tym razem wracamy razem trasą: Chocieszów - Wolany - Szalejów Górny -  Szalejów Dolny (odpoczynek i gimnastyka w parku retro) -



- Kłodzko.
Po obiedzie znowu działka ( m.in. sadzimy cebulę).




  • DST 30.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wojbórz - Łączna

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Po południu trasa: Kłodzko - Ścinawica - Młynów - Wojbórz - Łączna - Bierkowice - Piszkowice - Korytów - Kłodzko 


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 6.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków - Brzeg - Wrocław - Kłodzko

Środa, 6 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Pan był taki:
- z Krakowa do Brzegu jedziemy pociągiem (na taką trasę kupiliśmy bilety),
- w Brzegu przesiadamy się na rowery i jedziemy, w zależności od pogody i kondycji, do Ziębic lub Kamieńca a może i do Kłodzka. 
Na trasie Kraków - Brzeg zaczęło padać, zastanawialiśmy się czy nie jechać od razu do Wrocławia (nawet zgłosiliśmy konduktorowi taki zamiar). Wydawało się nam, że się przejaśnia więc wysiedliśmy w Brzegu. Lekko padało, chwilę przeczekaliśmy i przy niewielkiej mżawce ruszyliśmy w drogę. Niestety zaczęło mocniej padać, wróciliśmy na dworzec mając nadzieję, że padać przestanie. Niestety padało - kupiliśmy bilety i pojechaliśmy do Wrocławia.
A we Wrocławiu po pewnym czasie zaświeciło słońce i tak było do samego Kłodzka. A my i nasze rowery jechały sobie w pociągu KD.

Bilety na rowery: z Krakowa do Brzegu po zł 9,10 (IC), z Brzegu do Wrocławia też po zł 9,10 (TLK) a z Wrocławia do Kłodzka tylko po zł 2,- (KD). My korzystaliśmy z taryfy SENIOR 60+  i jechaliśmy ze zniżką  30% w  IC i TLK i 20% (KD).

Trudno - nie zawsze udaje się realizacja planów.


Kategoria rower, rodzinnie


  • DST 51.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kalwaria Zebrzydowska - Skawina - Łagiewniki - Kraków

Poniedziałek, 4 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Łagiewniki (nie potrafię obrócić zdjęcia).

Na Wawelu 




Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 67.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pszczyna - Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Wjeżdżamy do centrum Wadowic ( ja i Czesiu w centrum fotografii)


Zdjęcie na tle kościoła w Wadowicach - później

Czesiu biegnie na kremówki papieskie

Czesiu z rowerami na tle kościoła w Kalwarii Zebrzydowskiej




  • DST 110.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góra św. Anny - Pszczyna

Sobota, 2 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0


Grupa ( 18 osób + fotograf + nieobecne osoby to kierowcy 3 aut z bagażami) przed pałacem  w Pszczynie (my to 2 i 3 osoba z prawej strony).




  • DST 126.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Złoty Stok - Góra św. Anny

Piątek, 1 kwietnia 2016 · dodano: 06.04.2016 | Komentarze 0

Deszcz pada - niestety na trasę trzeba wyruszać bo przed nam długa droga. Odpowiednio ubrani ruszamy na trasę: Złoty Stok - Bila Voda - Javornik- Vidava - Mikulovice - Głuchołazy - Prudnik - Moszna - Krapkowice - Gogolin - Góra Św. Anny.




  • DST 32.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kubusiem w odwiedziny

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 27.03.2016 | Komentarze 0

Dzisiaj w świąteczne odwiedziny do domu rodzinnego Czesia, za namową Kubusia, wybraliśmy się na rowerach. Ja, Kubuś, Ania i Czesiu pojechaliśmy rowerami, a reszta rodzinki tj. rodzice i rodzeństwo Kubusia, samochodem. Na miejscu Kubuś z dziadkiem pojechali jeszcze do lasu - przejechali 4 km. W tym roku był to Kubusia pierwszy dłuższy wyjazd. Spisał się wyśmienicie. Myśleliśmy, że nie będzie miał ochoty na drogę powrotną na rowerze i wróci samochodem.  Mile nas zaskoczył i zdecydował się na rower stwierdzając, że teraz będzie już prawie bez górek.

Kubuś ma ochotę zdobywać różne odznaki turystyczne. Obiecałam mu, że będę prowadziła kronikę jego wycieczek i pilnowała wpisów w książeczkach różnych odznak. Przymierzamy się do odznak:
- " Mama, tata, rower i ja",
- "Dziecięca Odznaka Turystyczna",
- "Turysta Junior",
-  Odznaka regionalna  "Zwiedzam - Poznaję",
- "Kolarska Odznaka Turystyczna" ,
- "Turystyczna Rodzinka 2016"
- "Szlakiem Jana Nepomucena".


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 25.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Topolic z podziękowaniem a z Topolic z deszczem

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 24.03.2016 | Komentarze 0

Po wykonaniu zaplanowanych na dzisiaj obowiązków zadecydowaliśmy, że pojedziemy do Topolic aby podziękować za ofiarowane gałązki wierzbowe. W południe pogoda była ładna, świeciło nawet słońce. Po południu zachmurzyło się ale nie padało. W okolicy Gorzanowa zaczęło kropić i tak było do Topolic. W Topolicach zatrzymaliśmy się przy śnieżycy wiosennej, która występuje tutaj w ogromnej ilości ( nigdzie i nigdy nie spotkaliśmy tak dużej powierzchni z tymi kwiatami).
Zdjęcie zrobione dzisiaj jest niewyraźne - wiało i kwiaty są poruszone. A to zdjęcie zrobione 21 marca ub.r.

Złożyliśmy podziękowanie

i ruszyliśmy w drogę powrotną. I zaczęło padać a właściwie lać. Przez 10 km lało - mocno zmokliśmy, prawie wszystko mieliśmy mokre. Przestało padać jak dojeżdżaliśmy do Kłodzka.   


Kategoria rodzinnie, rower