Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rodzinnie

Dystans całkowity:49345.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:1037
Średnio na aktywność:47.58 km
Więcej statystyk
  • DST 26.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krosnowice, Żelazno i pierwsze krzyże kamienne do odznaki

Sobota, 25 listopada 2017 · dodano: 25.11.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj na krótką przejażdżkę wybraliśmy się do Żelazna przez Krosnowice z zamiarem odnalezienia znajdujących się w tych miejscowościach trzech krzyży kamiennych, które są obiektami do odznaki "Krzyże i kapliczki kamienne na Ziemi Kłodzkiej".
Krzyże zlokalizowaliśmy, fotografie wykonaliśmy, w Żelaźnie zdobyliśmy pieczątkę sołtysa. W Krosnowicach próbowaliśmy uzyskać pieczątkę w parafii - nie udało się.

Krosnowice, kościół p.w. św. Jakuba Apostoła, dwa kamienne krzyże na szczytach kościoła.



Żelazno, na posesji prywatnej, za ogrodzeniem domu nr 131


I znowu nasze rowerowanie po najbliższej okolicy ma nowy cel, którym wg regulaminu jest "promocja regionu, odnalezienie krzyży i kapliczek w terenie, w miejscowościach wymienionych w załączniku do regulaminu, ich opisanie, uaktualnienie wiedzy z tego  zakresu".

https://connect.garmin.com/modern/activity/2349754...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 30.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Ołdrzychowic

Poniedziałek, 20 listopada 2017 · dodano: 20.11.2017 | Komentarze 0

Świeci słońce, temperatura ok. 5 stopni, wiatr znośny a więc na rower. Ja i Czesiu i trasa: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.
Na trasie pogoda się popsuła, zaczął mżyć deszcz (w międzyczasie w Kłodzku popadało co widać było po kałużach), temperatura spadła do 3 stopni i w drodze do domu pod wiatr. 

https://connect.garmin.com/modern/activity/2341720...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 33.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wojbórz - Morzyszów

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0

Ja, Czesiu i Kaziu i trasa: Kłodzko - Ustronie - Ścinawica - Młynów - Wojbórz (centrum - cmentarz) - "nawrotka" - droga w kierunku Barda - Morzyszów - "nawrotka" (dzisiaj nie decydujemy się jechać do Dębowiny - nie mamy ochoty na 20% wspinaczkę) - Podtynie -  Ławica - Boguszyn - Kłodzko.

Taki ludzik pilnuje domu sołtysa wsi Morzyszów

Różyczki też z Morzyszowa


Był to nasz 64 wyjazd w tym roku co przy 3360 przejechanych kilometrach daje 52,5 km na jeden wyjazd.
Z roku na rok mamy coraz mniej przejechanych kilometrów i coraz mniejszą ilość wyjazdów. 

rok           ilość wyjazdów      ilość przejechanych kilometrów (moja ilość)      średnia ilość kilometrów na 1 wyjazd 
2013                121                                  5300                                                         43,8
2014                112                                  5600                                                         50,0   
2015                  89                                  4405                                                         49,5
2016                  83                                  4013                                                         48,3
2017(do dziś)     64                                  3360                                                          52,5 

Tylko ilość km na jeden wyjazd jest w br. najlepsza z wszystkich przedstawionych lat mimo tego, że w br. nie mieliśmy kilkudniowych wyjazdów na których z natury rzeczy przejeżdża się dziennie duże odcinki drogi.
                  
https://connect.garmin.com/modern/activity/2328473...




  • DST 38.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do św. Marcina i do Piotrowic

Sobota, 11 listopada 2017 · dodano: 11.11.2017 | Komentarze 0

Rano zimno i wietrznie - nie mamy ochoty na wyjazd rowerowy. W południe zaświeciło słońce, które wyciągnęło nas z domu. Wyruszamy po 13 i w planach mamy dojechanie do Żelazna - dzisiaj 11 listopada wspomnienie św. Marcina i odpust w Żelaźnie (kościół jest pw. św. Marcina).
Na stronie parafii o św. Marcinie:

"Św. Marcin biskup - patron ludzi wolnych

Św. Marcin czczony jest tu szczególnie przez strażaków i pszczelarzy. Życiorys św. Marcina można prześledzić w tutejszym kościele – przedstawiają go malowidła na emporze organowej. To rodzaj komiksu, dzięki czemu dawniej ludzie niepiśmienni mogli zapoznać się z losami tego niezwykłego człowieka – patrona ludzi wolnych.
Odpust ku czci św. Marcina odbywa się 11 listopada, ale rogale św. Marcina i rozpływające się w ustach pierniki świętomarcińskie, wypiekane przez piekarnię „Kajzerka” w Żelaźnie, można skosztować na plebanii przez cały rok."
 
Mieliśmy nadzieję, że z okazji dzisiejszego święta uda się nam skosztować tych smakołyków. Niestety nie udało się. 
W Żelaźnie byliśmy w czasie jak odprawiana była Msza św. odpustowa, wysłuchaliśmy fragmentu homilii i pojechaliśmy dalej.

Dzisiejsza trasa: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - ul. Bystrzycką w Ołdrzychowicach do kamieniołomu w Romanowie - Romanowo - Piotrowice Dolne (pieczątka do KOT w Agroturystyce) - Romanowo - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.


Po powrocie do domu szybki obiad i na Kłodzką Lekcję Śpiewania Pieśni Patriotycznych do Centrum Kultury Chrześcijańskiej w byłej kaplicy przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. 




I jak chyba  na każdej imprezie, która odbywa się w Centrum Kultury Chrześcijańskiej, olbrzymi tort ważący 11 kg, którym byli częstowani uczestnicy imprezy. 

Zapis dzisiejszej trasy.
https://connect.garmin.com/modern/activity/2326823...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 55.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez Przełęcz Droszkowską do Radochowa

Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 05.11.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj ja i Czesiu, przy nadal mocno wiejącym wietrze, na trasie: Kłodzko - Jaszkowa Dolna - Jaszkowa Górna - Przełęcz Droszkowska - Droszków -  Skrzynka - Trzebieszowice - Radochów - Trzebieszowice (bokiem obok tartaku) - Ołdrzychowice  - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.

https://connect.garmin.com/modern/activity/2297970...






Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 33.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obwodnicą Kłodzka

Sobota, 4 listopada 2017 · dodano: 04.11.2017 | Komentarze 0

W planie na była dzisiaj wycieczka do Długopola Zdr. Ze względu na bardzo mocny wiatr plany zostały zmienione. Kaziu zaproponował przejażdżkę obwodnicą Kłodzka.  Wiele odcinków jeszcze jest w budowie ale rowerem można przejechać całą obwodnicę od "8" do drogi "46" (droga do Nysy - rondo na poligonie). 

Odcinek obwodnicy za drogą do Krosnowic (w głębi widoczny most na drodze do Krosnowic pod którym jest obwodnica  i zabudowania Książówki  obok których jest zbudowana obwodnica).

Końcowy odcinek obwodnicy poprowadzony przez poligon (od ronda w Jaszkowej Dolnej do ronda na drodze nr "46" jest prawie 2,5 km - 1 listopada ten odcinek był otwarty dla ruchu, dzisiaj zammknięty).

Dalej pojechaliśmy do Jaszkówki, na Kukułkę, do Wojciechowic i do Kłodzka.

https://connect.garmin.com/modern/activity/2285502...




  • Aktywność Chodzenie

W odwiedziny do praskich nepomucenów

Środa, 18 października 2017 · dodano: 18.10.2017 | Komentarze 1

Dzisiaj byliśmy na autokarowej wycieczce w Pradze. Głównym jej celem były "odwiedziny"  św. Jana Nepomucena na Moście Karola i jego grobu w Katedrze św. Wita oraz sfotografowanie się na tle Katedry św. Wita. Są to warunki wymagane do stopnia diamentowego odznaki św. Jana Nepomucena. Wszystkie warunki spełnione - czas na wysłanie dokumentacji do weryfikacji. 

Katedra św. Wita sfotografowana przez Czesia i ja na pierwszym planie ją fotografująca


Św. Jan Nepomucen na Moście Karola


Płaskorzeźby: 
- Spowiedź królowej

- zrzucenie św. Jana Nepomucena do Wełtawy

W tym miejscu św. Jan Nepomucen zrzucony został do Wełtawy


Kategoria rodzinnie


  • DST 46.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasami nad Polanicą

Niedziela, 15 października 2017 · dodano: 15.10.2017 | Komentarze 0

Z Kłodzka wyruszamy w składzie: ja, Czesiu, Kaziu i Piotr. Dzisiejsza trasa: Kłodzko - Stary Wielisław - PolanicaZdrój - 

W Starym Wielisławiu nowość dla rowerzystów - Stacja Naprawy Rowerów.

W Polanicy rozstajemy się z Piotrem, który jedzie do Parku Zdrojowego i potem wraca do Kłodzka. My jedziemy na Nowa Sokołówkę - jeździmy uliczkami z nazwami pisarzy i poetów i ulicą Kruczkowskiego dojeżdżamy do "Rzemieślnika". 

Za tym ośrodkiem wjeżdżamy w las i przez Uroczysko św. Huberta

dojeżdżamy do Szczytnej - wyjeżdżamy przy "Metalowcu".
Przekraczamy drogę główną i jedziemy, znowu głównie drogami leśnymi, 

do "Piekiełka" w Polanicy-Zdroju.
Po nieudanej próbie zdobycia w "Piekiełku" pieczątki w książeczce KOT, jedziemy żółtym szlakiem rowerowym (drogi leśne) do Polanicy-Zdroju ( droga niezła, chociaż były i takie odcinki).

W Polanicy obowiązkowo postój w parku i dalej: Polanica Górna - Wolany - Szalejów Górny - Szalejów Dolny - Kłodzko, ul. Lisią na cmentarz  i powrót też ul. Lisią do domu.

https://connect.garmin.com/modern/activity/2115611...




  • DST 86.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zieleniec i Spalona

Sobota, 14 października 2017 · dodano: 14.10.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj ja i Czesiu na planowany wcześniej Zieleniec. Trasa: Kłodzko - Stary Wielisław - Polanica-Zdrój - Szczytna (od stacji benzynowej jedziemy poboczem "8") - Duszniki-Zdrój - Zieleniec. 

W Zieleńcu zastanawiamy się jak wracać do Kłodzka. 
Proponuję jazdę przez Spaloną. Czesiu chwilę się zastanawia i akceptuje moją propozycję. Startujemy i jedziemy: Zieleniec - Lasówka - Mostowice - Schronisko Jagodna.

Tutaj też zastanawiamy się nad dalsza trasą. Decydujemy się jechać przez Młoty - dawno tą drogą nie jechaliśmy.
Jedziemy: Spalona ( wieś ) - drogą rowerową przez las ( droga przez wieś dobra a przez las tragiczna) - Młoty - Wójtowice - Nowa Bystrzyca - Stara Bystrzyca - drogą przez pola do drogi w kierunku Polanicy  - krótko drogą nr 388  Bystrzyca - Polanica - Kolonia Muszyn - Gorzanów - Krosnowice - Kłodzko.


https://connect.garmin.com/modern/activity/2107909...
GPS znowu nie pracował do końca trasy.


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 68.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Różaniec do granic - Przełęcz Lądecka

Sobota, 7 października 2017 · dodano: 07.10.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj na Górze św. Anny - "Kartofelek" - impreza organizowana jesienią przez PTTK w Kłodzku. W planach mieliśmy udział w tej imprezie. Okazało się, że grupy rowerzystów nie skompletowano. Nasi najbliżsi rowerowi towarzysze nie brali  udziału więc i my na tę imprezę nie pojechaliśmy.

Dzisiaj miało miejsce inne wydarzenie - Różaniec do granic. 

W naszym powiecie wyznaczono kilka kościołów stacyjnych: Lądek Zdrój, Bolesławów, Kudowa. Zieleniec, Radków, Kamieńczyk oraz schronisko pod Śnieżnikiem.
Ja i Czesiu wybraliśmy się do Lądka Zdroju. Przyjechaliśmy na godzinę 12 na nabożeństwo eucharystyczne. Po zakończeniu tego nabożeństwa uczestniczący w nim formowali grupy, które wyruszały do stref modlitwy.

Na stronie kurii świdnickiej podana była informacja, iż różaniec będzie odmawiany na przejściu granicznym w Lutyni. Dlatego ja i Czesiu udaliśmy się na w/w przejście. Okazało się, że ze względu na remont parkingu wierni z kościoła w Lądku udali się do Orłowca (taka informacja była przekazana wcześniej w kościele). Na Przełęczy Lądeckiej było kilkadziesiąt osób i ksiądz z Travnej.
O 14 rozpoczęto modlitwę różańcową - odmówiono wszystkie cztery części różańca. 
W czasie modlitwy było zimno, wiał wiatr i kropił deszczyk.


W drodze powrotnej do Lądka zaczęło padać, największy deszcz przeczekaliśmy w podcieniach domów na lądeckim rynku. W drodze do Kłodzka tylko trochę kropiło. 
W Żelaźnie w Czesia rowerze - kapeć.

Nie chciało się mu zakładać nowej dętki - dojechaliśmy do Kłodzka kilkakrotnie pompując koło. 

I znowu GPS wyłączył się przed końcem wycieczki. Dzisiaj postoje były długie a ja nie wyłączałam na ten czas GPS-a
https://connect.garmin.com/modern/activity/2062094...


Kategoria rodzinnie, rower