Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:27398.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:527
Średnio na aktywność:51.99 km
Więcej statystyk
  • DST 34.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa przejażdżka

Niedziela, 7 lutego 2016 · dodano: 07.02.2016 | Komentarze 0

Słonecznie, ale prawie huraganowy wiatr, więc wstrzymujemy się z wyjazdem. Po południu słonce dalej świeci i trochę mniej wieje. Dzwonimy do Kazia i po 14 ruszamy. Dzisiejsza trasa: Jaszkowa Dolna - Jaszkowa Górna (prawie do końca wsi - do byłej pętli autobusowej) - wracamy - Jaszkowa Dolna - Marcinówka - polną drogą do mostu nad torami w Krosnowicach - Krosnowice - Kłodzko.




  • DST 41.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamki Kotliny Kłodzkiej

Sobota, 6 lutego 2016 · dodano: 06.02.2016 | Komentarze 0

Mocno wieje ale jest dosyć ciepło - umawiamy się z Kaziem na wyjazd. "Pod rurą" spotykamy się z Kaziem i Kazią i jedziemy do Krosnowic. W Krosnowicach postanawiamy jechać do Gorzanowa. W Gorzanowie, na 10 km trasy, Kazia robi odwrót i wraca do Kłodzka. My dojeżdżamy do centrum Gorzanowa. W Gorzanowie próbujemy sfotografować się na tle zamku - rezygnujemy jednak ze względu na nieodpowiednie oświetlenie (pod słońce). Dalej jedziemy  przez Mielnik, Romanowo, Ołdrzychowice, Żelazno i Krosnowice.
Dzisiaj mamy dwa zamki do odznaki "Szlakami zamków w Polsce":
- zamek w Gorzanowie - potwierdzenie w sklepie, fotografia będzie później,
- wieża w Krosnowicach - fotografia a potwierdzenie do zdobycia następnym razem
i  trasę ( przez Mielnik i Romanowo) do stopnia dużego srebrnego Kolarskiej Odznaki Turystycznej.

W Romanowie przed Gospodarstwem Agroturystycznym sfotografowałam taką skrzynię - co to jest?


Geocaching
W skrócie, jest to poszukiwanie ukrytych „skarbów” za pomocą odbiornika GPS. Gra terenowa polega na tym, że jedni jej uczestnicy ukrywają skarby, których później szukają inni uczestnicy zabawy. Skarbów szuka się za pomocą odbiornika GPS (np. w smartfonie lub tablecie) albo specjalnego urządzenia GPS. Skarby, których szukają geocacherzy, to odpowiednio zabezpieczone wodoszczelne pojemniki (skrzyneczki lub fiolki) zawierające różne drobne upominki. Ponadto jest tam dziennik, w którym wpisują się kolejni znalazcy pojemnika. Fakt odkrycia skarbu odnotowywany jest również na specjalnej stronie internetowej.
W regionie kłodzkim na tą formę promocji swoich walorów turystycznych postawiła gmina Kłodzko. Pod koniec marca 2015r. zakończyła się realizacja projektu dofinansowanego ze środków unijnych „Promocja turystyczna na pograniczu polsko-czeskim”. Po stronie polskiej koordynatorem projektu była Joanna Smolińska z gospodarstwa agroturystycznego „Romanówka” w Romanowie, które obecnie nosi miano Geocaching Center Romanowo, przy którym znajduje się bodajże największy kesz w Polsce (to ten na powyższej fotografii).
W ramach projektu przeprowadzone zostały w kilku miejscowościach szkolenia na temat geocachingu. Przede wszystkim jednak, założonych zostało w terenie i opisanych na stronie www.geocaching.com 540 skrytek ze „skarbami”
Warto szukać „skarbów” ukrytych w gminie Kłodzko, bo wiele z nich ukrytych jest w mało znanych miejscowościach, poza utartymi turystycznymi szlakami.






  • DST 40.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do 4400 km

Wtorek, 29 grudnia 2015 · dodano: 29.12.2015 | Komentarze 0

Dosyć chłodno, ale słonecznie - umawiamy się z Kaziem i startujemy. Trasa obojętna byleby przejechać minimum 35 km bo tyle brakuje mi do rocznego przebiegu = 4.400 km. Wybieramy trasę: Kłodzko - Krosnowice - Gorzanów - Stara Łomnica - Starków - Polanica Zdrój - Polanica Górna - Wolany - Szalejów Górny - Szalejów Dolny - Kłodzko.
Plan wykonany - był to mój 89, i chyba ostatni, wyjazd rowerowy w tym roku. Mało, znacznie mniej ani aniżeli w latach ubiegłych. W naszej turystyce pojawiły się wycieczki piesze w góry. Pieszo wędrowaliśmy trochę przed tym jak siedliśmy na rowery. Były to wycieczki sobotnio - niedzielne z rodziną: córkami, zięciem a potem także z małą wnuczką Olą noszoną najczęściej w nosidełku na plecach przez dziadka i tatę. Z małym wnukiem Kubusiem było kilka wycieczek i na tym wędrówki piesze się skończyły. Pojawiły się rowery. Na początku jeździła z nami córka Ania. Potem znalazła sobie towarzystwo młodszych cyklistów a my znaleźliśmy sobie towarzystwo rowerowe bardziej odpowiednie dla nas. Grupa naszych cyklistów, początkowo duża  (ponad 10- osobowa), też maleje ze względu na różną kondycję jej uczestników. Coraz rzadziej jeździmy w dużych grupach, częściej są to mniejsze grupki, podzielone wg możliwości kondycyjnych.




  • DST 45.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spotkanie ze stadem dzików

Środa, 16 grudnia 2015 · dodano: 16.12.2015 | Komentarze 0

Na pierwszy grudniowy wyjazd umówiliśmy się z Kaziem. Spotykamy się "pod rurą" ( ja,Czesiu, Kazia i Kaziu), szybciutko ustalamy trasę i ruszamy: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Skrzynka - Trzebieszowice - Ołdrzychowice - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.
W Trzebieszowicach, w zagrodzie przy drodze prowadzącej obok zamku, zauważyliśmy dzika. Zatrzymaliśmy się i na powitanie nas wyszło stado liczące łącznie 8 sztuk.

 
Dziesiątki razy przejeżdżaliśmy obok tej zagrody i dotychczas nie wypatrzyliśmy stada, które dzisiaj wyszło nam na spotkanie.




  • DST 41.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatr nas nie wystraszył

Poniedziałek, 30 listopada 2015 · dodano: 30.11.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj znowu ja i panowie trzej (Czesiu, Kaziu i Władziu) a trasa: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Marcinów - trochę po błocie do Ołdrzychowic - Droszków - Jaszkowa Górna - Jaszkowa Dolna - Kłodzko.
Wiało mocno ale nie było zbyt zimno -  pod koniec jazdy zmarzły nam stopy.

Na drodze z Marcinowa do Ołdrzychowic.
Widok w kierunku Mielnika i trochę błotka po nocnym deszczu.

Z tego samego miejsca widok w kierunku Marcinowa (opony jeszcze czyste).




  • DST 40.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ja i panowie trzej

Sobota, 21 listopada 2015 · dodano: 21.11.2015 | Komentarze 0

Nieczęste są teraz nasze wyjazdy. Dzisiaj chłodno ale nie pada i nie wieje, mobilizujemy Kazia a ten Władzia i jedziemy - trasę ustalamy na bieżąco.  A wyszła taka: Kłodzko - Krosnowice - Gorzanów - Kolonia Muszyn (ja i Czesiu tą drogą jechaliśmy pierwszy raz) - droga z Bystrzycy do Polanicy- Szklarka - Stara Łomnica - Starkówek - Polanica Zdrój - Stary Wielisław - Kłodzko.

Władziu zaplanował zdobywanie następnej odznaki "Znam Ślężę". Przynióśł książeczkę swego kolegi

i zachęcał nas do zdobywania tej odznaki.

Regulamin  odznaki:

  1. Koło PTTK Nr 11 przy Dolnośląskiej DOKP "Ślężanie" po akceptacji Rady Głównej KFiT "Kolejarz" i Zarządu Głównego PTTK wprowadza odznakę turystyczną "Znam Ślężę".
  2. Celem odznaki jest zachęcenie członków i sympatyków Koła "Ślężanie" oraz całej kolejarskiej braci, do poznania najbardziej na północ wysuniętej części Sudetów: Masywu Ślęży.
  3. Odznakę mogą zdobywać członkowie i sympatycy Koła PTTK "Slężanie" oraz pracownicy PKP i ich rodziny.
  4. Ustanawia się trzy stopnie odznaki "Znam Ślężę":
    • popularną
    • małą
    • dużą
    oraz Honorową Odznakę "Znam Ślężę".
  5. W jednym roku można zdobywać tylko jeden stopień odznaki.
  6. Odznakę można zdobywać w czasie wycieczek pieszych, kolarskich lub narciarskich po znakowanych szlakach Masywu Ślęży. Kolejność i kierunek odbywania wycieczki w ramach jednej odznaki jest dowolna.
  7. Popularną odznakę "Znam Ślężę" zdobywa się po przejściu tras:
    1. Sobótka - Ślęża; szlakiem czerwonym
    2. Ślęża - Wieżyca - Sobótka; szlakiem żółtym
    3. Przełęcz pod Wieżycą - Rozdroże Bialskie - Przełęcz Tąpadła; szlak czarny
    4. Przełęcz Tąpadła - Rozdroże Sulistrowickie - Trakt Bolka - Przełęcz pod Wieżycą; szlak czarny
  8. Małą odznakę "Znam Ślężę" zdobywa się po przejściu czterech tras:
    1. Sobótka - Będkowice; szlakiem "czerwony niedźwiadek"
    2. Sobótka Szczeblów - Sobótka Górka - Ślężą; szlakiem "czarny niedźwiadek"
    3. Sobótka Szczeblów - Sobótka Górka - Ślęża; Szlakiem niebieskim
    4. Ślęża - Sulistrowice - Oleszna - Łagiewniki; szlakiem czerwonym
  9. Duża odznakę "Znam Ślężę" zdobywa się po przejściu tras:
    1. Strzelce - Biała - Przełęcz Tąpadla; szlakiem zielonym
    2. Przełęcz Tąpadła - Radunia - Wzgórza Oleszyńskie - Jordanów Śląski; szlakiem niebieskim
    3. Świdnica - Wzgórza Kiełczyńskie - Przełąecz Tąpadła - Ślęża; szlakiem zółtym
    4. Ślęża - Olbrzymki - Skalna - Sobótka Górka; szlakiem "czarny niedźwiadek"
  10. Honorowa Odznaka "Znam Ślężę" będzie przyznawana członkom i sympatykom Koła PTTK "Ślężanie" oraz wszystkim kolejarzom - seniorom, którzy ukończyli 60 lat i udokumentują przed Komisją Weryfikacyjną spełnienie warunków dla odznaki popularnej.
  11. Odbycie wycieczek należy potwierdzić w Książeczce Odznaki "Znam Ślężę".
  12. Wpisaną i udokumentowana wycieczkę weryfikuje wstępnie przodownik turystyki górskiej posiadający uprawnienia na grupę VII. Ostatecznej weryfikacji i przyznania odznaki dokonuje Komisja Weryfikacyjna przy Zarządzie Koła PTTK Nr 11 "Ślężanie"; 50-085 Wrocław, ul. Joannitów 13.
  13. Regulamin - Książeczkę Odznaki "Znam Ślężę", a po zweryfikowaniu i przyznaniu również odznakę nabywa się odpłatnie w Zarządzie Koła PTTK "Ślężanie".
  14. Regulamin niniejszy obowiązuje od dnia 3 marca 1995 r.
Dzisiaj wykonałam skan tej książeczki dla Władzia, jego drugiego kolegi i na zapas książeczki dla mnie i Czesia.
Czy zaczniemy jej zdobywanie? Jest to zajęcie na trzy lata, gdyż zgodnie z regulaminem w jednym roku  można zdobyć tylko jeden stopień odznaki.
W pierwszej kolejności czekają na nas Góry Sowie i odznaka "Znam Góry Sowie".




  • DST 51.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skrzynka - Droszków - Kłodzka Droga Św. Jakuba

Czwartek, 5 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj ja, Czesiu, Kaziu i  Władziu na trasie: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - bokiem Ołdrzychowic do Trzebieszowic - Skrzynka - Droszków - Jaszkowa Górna - Jaszkowa Dolna - "Marcinówka" - polną drogą do Krosnowic - odcinkiem Kłodzkiej Drogi Świętego Jakuba do Kłodzka.

Odrestaurowana kapliczka na Przełęczy Droszkowskiej 

Moi towarzysze podróży na Przełęczy Droszkowskiej 


Na Kłodzkiej Drodze Św. Jakuba (odcinek z Krosnowic do Kłodzka)




  • DST 58.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kartofelek - Bardo 2015

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 03.10.2015 | Komentarze 0

Zgodnie z zapowiedzią dzisiaj wzięliśmy udział w rajdzie KARTOFELEK organizowanym corocznie przez PTTK w Kłodzku.
Zbieramy się na rynku
i jedziemy trasą: Kłodzko -Wojciechowice - Przełęcz Łaszczowa - Laskówka - Dzbanów - Ożary - Kamieniec Ząbkowicki - Suszka - Przyłęk - Bardo Przyłęk - Bardo.
Na Przystani: kiełbaski, konkursy

i wspólna fotografia rowerzystów

Było nas, tj. rajdowiczów rowerowych, trochę więcej - nie wszyscy pozowali do fotografii.
Na pamiątkę uczestnictwa wszyscy otrzymali takie znaczki.

a ci którzy mieli szczęści także nagrody. 
Dla Czesia została wylosowana nagroda 

Droga powrotna to trasa: Bardo - Opolnica - Wojbórz - Podtynie - Ławica - Boguszyn - Kłodzko.




  • DST 18.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stary Wielisław i Książówka

Niedziela, 20 września 2015 · dodano: 20.09.2015 | Komentarze 0

W planie były Duszniki ( uczestnicy: ja, Czesiu i Kaziu). Niestety deszcz, który zaczął padać spowodował, że  w Starym Wielisławiu, przy remizie OSP, zarządzony został zwrot w kierunku Kłodzka.  
Nowa tablica "rowerowa"  w Starym Wielisławiu przy przystanku PKS w pobliżu kościoła. 
 Do Kłodzka deszcz dopiero "wędrował". Pojechaliśmy więc jeszcze na Książówkę i przez rondo i ul.Objazdową wróciliśmy do domu.




  • DST 35.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na ognisko z kiełbaskami

Czwartek, 17 września 2015 · dodano: 17.09.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj skrzyknięto się na wyjazd na ognisko i pieczenie kiełbasek. O 11 na miejscu zbiórki zjawili się: Basia z Jurkiem, Basia z Władziem, Kaziu, Alek i  ja. Pojechaliśmy trasą: Szalejów Dolny, Szalejów Górny, Wolany i Chocieszów. W Chocieszowie  na łące przy "czarnej drodze" prowadzącej do Karłowa na miejscu na to przygotowanym zapaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbaski. W trakcie biesiadowania dojechał do nas Czesiu, który o 11 nie mógł z nami jechać, gdyż miał inne zajęcie.

W drogę powrotną wyruszyliśmy wszyscy razem. W Chocieszowie podzieliliśmy się. Ja, Czesiu, Kaziu i Władziu pojechaliśmy  w kierunku Niwy, pozostali w kierunku Wolan.