Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 35.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marcinów

Niedziela, 6 lipca 2014 · dodano: 08.07.2014 | Komentarze 0

Ja i Czesiu prawie wieczorem: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Marcinów ( do sołtysa) - Jaszkowa Dola - Jaszkowa Górna ( do kościoła) - Jaszkowa Dolna - Kłodzko


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 70.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Karłów

Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 0

Ja, Czesiu i Kaziu: Kłodzko - Szalejów Dolny - Szalejów Górny - Wolany - "czarną drogą" do Batorówka - lasem do Karłowa - Łężyce - Złotno - Szczytna Śl. - Polanica - Stary Wielisław - Kłodzko.                                                                                      


Dzisiaj testowałam mój nowy rower, składany przez Czesia z części elementów (np.rama KTM) otrzymanych w spadku od Ani i dokupionych.

Panowie odpoczywają w Szczytnej






  • Aktywność Chodzenie

Z wnukami do Barda

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 05.07.2014 | Komentarze 0

Bardo to Złote Wrota do Hrabstwa Kłodzkiego.
Dziewięćset - letnia historia Barda obdarzyła je interesującymi zabytkami, a otaczająca przyroda jest rajem dla wędrowców, kajakarzy, wędkarzy i myśliwych.
Bardo wybraliśmy jako cel naszej pierwszej wakacyjnej wycieczki z wnukami: Olą, Kubą i Kasią.
Dzisiaj wystarczyło nam czasu na następujące atrakcje:

Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Panny Marii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bazylika_Nawiedzenia_...
Ruchoma szopka
http://bardo.redemptor.pl/ruchoma-szopka.html
Kalwaria - "droga niemiecka"
http://www.polskieszlaki.pl/kalwaria-w-bardzie.html




Kaplica górska Matki  Boskiej Płaczącej ( drogę do niej pokonały bez problemu)
http://bardo.redemptor.pl/gorska-kaplica-matki-boz...





Krzyż na obrywie skalnym
http://www.ski-raft.pl/obryw_skalny.htm

Do Kłodzka pojechaliśmy przez Przyłęk (moja szkoła podstawowa - klasa VI i VII), Dzbanów ( klasa V ) i Laskówkę (miejsce zamieszkania i szkoła klasy I - IV ).
W Laskówce mieszkałam do roku 1961 i wiele im o niej i moich koleżankach z dzieciństwa opowiadałam 
Pokazałam im te 3 szkoły i dom w którym ja mieszkałam i w których mieszkają moje koleżanki.


Kategoria rodzinnie


  • DST 71.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nachod - Hronov - Czermna

Środa, 2 lipca 2014 · dodano: 03.07.2014 | Komentarze 0

Grupa 7-osobowa w składzie: ja, Czesiu, Basia,  Basia i Jurek, Kaziu i Alek do Starego Wielisławia dojechaliśmy na rowerach.


W Starym Wielisławiu wsiedliśmy do, opóźnionego o pół godziny, szynobusu i dojechaliśmy do Kudowy Zdr. skąd podążyliśmy do Nachodu.
W Nachodzie zatrzymaliśmy się na dłużej w rynku podziwiając piękny ratusz. 


Środkową część rynku zajmuje, dość nietypowo, potężna bryła kościoła farnego p.w. św. Wawrzyńca (kostel sv. Vavřince). Gotycka świątynia stanęła w 1310 r. Kwadratowe wieże, o łącznej wysokości około 40 m, nakrywają barokowe hełmy wykonane z drewna. Wieże tradycyjnie nazywane są Adamem i Ewą. W wieży Adam tkwi szwedzka kula z 1639 r., pamiątka po wojnie trzydziestoletniej. Wewnątrz świątyni oglądać można m.in. gotyckie rzeźby i kamieniarkę, cynową chrzcielnicę z XV w., ambonę z 1791 r., a w prezbiterium – obraz św. Wawrzyńca z 1722 r.

W drodze do Hronova zatrzymaliśmy się w Beloves  przy pijalni wody







Z Hronowa pojechaliśmy do Kudowy Zdr. Na dłużej zatrzymaliśmy się w Czermnej i przy grobie błogosławionego ks. Gerharda Hirschfeldera.


W Kudowie zjedliśmy obiad i udaliśmy się na dworzec.
Do stacji w Kudowie dojechaliśmy dosyć wcześnie, postanowiliśmy więc dojechać do Lewina.



W Lewinie wsiedliśmy do szynobusu.
Ja, Kaziu i Czesiu dojechaliśmy nim do Szczytnej a dalej rowerami do Kłodzka.
Pozostałe osoby szynobusem dojechały do Zagórza.




  • DST 59.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kamieniec - Polanica - Bystrzyca

Niedziela, 29 czerwca 2014 · dodano: 29.06.2014 | Komentarze 0

Ja i Czesiu w towarzystwie Kazia przejechaliśmy  trasę : Kłodzko - Korytów - Ruszowice -  Kamieniec - Niwa - Polanica Górna - Polanica Zdrój - Starkówek - Stara Łomnica - Szklarka - Stara Bystrzyca - Bystrzyca Kł. - Zabłocie - Gorzanów - Krosnowice -  Kłodzko.  Pogoda była niepewna:   bardzo wietrznie, ciepło, duszno i zachmurzone niestety niebo.  Deszcz straszył nas od Starej Bystrzycy, kropiło ale wytrzymało do Kłodzka. Zaczęło padać  jak dojechaliśmy do garażu.




  • DST 33.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko przez Rogówek

Piątek, 27 czerwca 2014 · dodano: 27.06.2014 | Komentarze 0

Ja i Czesiu dzisiaj krótko i szybko trasą: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Rogówek - Jaszkowa Górna - Jaszkowa Dolna - Kłodzko.


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 16.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka po Miliczu

Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 0

Kaziu i Władziu już przed godziną 9 pojechali do Żmigrodu na pociąg.  Basia i Jurek nie wracają z nami do Kłodzka. Ja, Czesiu i Basia wczesnym popołudniem wyruszamy w drogę powrotną do Kłodzka.  Przed południem ja i Czesiu wybraliśmy się do  Milicza, gdyż przez cały czas pobytu jakoś nie udało się nam dotrzeć do centrum miasta. Mieszkaliśmy w Miliczu - Karłowie odległym od centrum ponad 4km. Niestety pogoda dzisiaj w kratkę, co chwilę kropił deszcz a czasami  mocniej padało ale i świeciło słońce.
Odwiedziliśmy park  z pałacem, pokręciliśmy się po Miliczu, zatrzymaliśmy się na chwilę przy alei gwiazd, zaglądnęliśmy do kościoła, zjedliśmy i kupiliśmy "na wynos" ciastka w cukierni znajdującej się obok kościoła i wróciliśmy na miejsce naszego zakwaterowania.



Czesiu w tym roku przejechał łącznie 3525 km. 



Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 55.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Krośnic "Śladami Ryszarda Szurkowskiego"

Sobota, 21 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 0

Z Milicz do Krośnic ja, Czesiu, Kaziu i Władziu dojechaliśmy na rowerach a obie Basie i Jurek z rowerami na samochodzie. Z Krośnic wyruszyliśmy na trasę "Śladami Ryszarda Szurkowskiego": Krośnice - Łazy Wielkie - Bukowice - Lędzina  ( miejsce gdzie mieszkał R.Sz.) - Police - Krośnice. Z Krośnic do Milicza wróciliśmy przez Wąbnice i Wałkową.
Późnym popołudniem "zrobiliśmy" ognisko na zakończenie tygodniowego pobytu w Miliczu.
Panowie przy ognisku ( zdjęcie z ogniska poniedziałkowego), panie chyba "rajdają".

W tle obiekt, w którym mieszkamy.




  • DST 129.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Milicz - Antonin - Milicz

Piątek, 20 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 0

Ja, Czesiu, Kaziu i Władziu wybraliśmy się na długa trasę. Trochę "kluczyliśmy", ale do celu czyli do Antonina dojechaliśmy przez m.in. Czatkowice, Henrykowice, Wróbliniec, Odolanów, Janków Przygodzki, Ludwików.
Pierwszy dłuższy przystanek  to Odolanów (brama i kościoły).
Odolanowianie zafundowali sobie pomnik jedyny w swoim rodzaju. Zamiast uwiecznić jednego bohatera czy uhonorować słuszną ideę, postawili monument upamiętniający wszystkich mieszkańców miasta a nawet całej ziemi odolanowskiej. Na rozległym obszarze urządzany jest Park Rozrywki i Wypoczynku nazywany także Parkiem Natury. W 2003 r. z okazji okrągłej rocznicy nadania praw miejskich wzniesiono tu Bramę 600-lecia.Obiekt, choć nie jest wybitnym dziełem architektonicznym, wyróżnia się, stanowiąc pomnik każdego mieszkańca ziemi odolanowskiej. Jego ściany pokryto kamiennymi tablicami, na których wyryto imiona i nazwiska wszystkich mieszkańców Odolanowa i okolicznych wsi, Anno Domini 2003.




Druga strona bramy z widocznymi tablicami



Następny przystanek to Antonin i piękny pałacyk myśliwski





Wiele informacji  i fotografii na:
http://www.galeriawielkopolska.info/antonin.html

Niestety w czasie tej  wycieczki wiele razy padało, zarówno w drodze do Antonina jak i w drodze powrotnej, stąd m.in. mój  strój na pierwszej fotografii.

Droga powrotna krótsza, przez wiele kilometrów w deszczu, przez Czarnylas, Odolanów, Sulmierzyce, Nowy Zamek.

Jak zwykle na pokonywanej trasie interesują nas kościoły. W  drodze powrotnej warty uwagi był Czarnylas
Czarnylas był ośrodkiem protestantyzmu. Protestanci mieli tu dwa zbory: luterański i ewangelicki ze swoimi pastorami.
Również metodyści wybudowali w Czarnymlesie swój dom modlitwy ( po wojnie urządzono w nim m.in. kino wiejskie).  
Obecnie czynne są dwa kościoły katolickie ( jeden poewangelicki) oraz kościół ewangelicki. Obiekty te obejrzeliśmy tylko z zewnątrz  (jak zresztą wiele kościołów, gdyż  są pozamykane), potwierdziliśmy pobyt w tej miejscowości w sklepie (do  KOP) i pędziliśmy, aby zdążyć do Milicza przed zachodem słońca. 










  • DST 67.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzgórze Joanny i później wkoło kompleksu Stawno

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 0

Marylka i Rysiu pojechali do domu.
Dzisiaj wybraliśmy się do Postolina na Wzgórze Joanny.
Na wierzchołku wzniesienia stoi zameczek myśliwski Odyniec z 1850 roku z wieżą widokową.
Niestety ze względu na zły stan techniczny obecnie wejście na nią nie jest możliwe.


Po obiedzie  ja, Czesiu i Kaziu pojechaliśmy ścieżką zwiniętych  torów do Grabownicy i dalej objechaliśmy stawy kompleksu Stawno Trasa: Czatkowice - Młodzianów - Potasznia - Gądkowice - Chałupy - Średzina - Nowy Zamek - Nowe Grodzisko - groblą do Rudy Milickiej - Milicz.