Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień1 - 1
- 2022, Lipiec1 - 3
- 2022, Czerwiec6 - 0
- 2022, Maj18 - 1
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec11 - 1
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad5 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień16 - 0
- 2021, Sierpień16 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec18 - 1
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty8 - 2
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień13 - 0
- 2020, Listopad10 - 0
- 2020, Październik7 - 0
- 2020, Wrzesień15 - 2
- 2020, Sierpień15 - 4
- 2020, Lipiec19 - 2
- 2020, Czerwiec12 - 0
- 2020, Maj22 - 0
- 2020, Kwiecień10 - 1
- 2020, Marzec8 - 0
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień8 - 0
- 2019, Listopad8 - 0
- 2019, Październik17 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień15 - 0
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec11 - 0
- 2019, Maj11 - 0
- 2019, Kwiecień8 - 1
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty7 - 0
- 2019, Styczeń4 - 0
- 2018, Grudzień4 - 0
- 2018, Listopad8 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień9 - 0
- 2018, Sierpień6 - 0
- 2018, Lipiec8 - 0
- 2018, Czerwiec15 - 0
- 2018, Maj6 - 0
- 2018, Kwiecień12 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty3 - 1
- 2018, Styczeń8 - 0
- 2017, Grudzień9 - 0
- 2017, Listopad10 - 0
- 2017, Październik6 - 1
- 2017, Wrzesień7 - 0
- 2017, Sierpień11 - 5
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec9 - 0
- 2017, Maj15 - 0
- 2017, Kwiecień7 - 0
- 2017, Marzec9 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień4 - 0
- 2016, Listopad6 - 0
- 2016, Październik5 - 0
- 2016, Wrzesień9 - 0
- 2016, Sierpień12 - 0
- 2016, Lipiec10 - 0
- 2016, Czerwiec14 - 0
- 2016, Maj18 - 0
- 2016, Kwiecień15 - 0
- 2016, Marzec7 - 0
- 2016, Luty9 - 0
- 2016, Styczeń4 - 0
- 2015, Grudzień9 - 0
- 2015, Listopad6 - 0
- 2015, Październik6 - 0
- 2015, Wrzesień9 - 0
- 2015, Sierpień9 - 0
- 2015, Lipiec7 - 0
- 2015, Czerwiec10 - 0
- 2015, Maj17 - 0
- 2015, Kwiecień14 - 0
- 2015, Marzec11 - 0
- 2015, Luty8 - 0
- 2015, Styczeń7 - 0
- 2014, Grudzień11 - 0
- 2014, Listopad13 - 1
- 2014, Październik10 - 0
- 2014, Wrzesień12 - 0
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec18 - 0
- 2014, Czerwiec16 - 0
- 2014, Maj15 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 0
- 2014, Marzec16 - 1
- 2014, Luty10 - 0
- 2014, Styczeń5 - 0
- 2013, Grudzień8 - 0
- 2013, Listopad9 - 0
- 2013, Październik17 - 3
- 2013, Wrzesień12 - 0
- 2013, Sierpień17 - 0
- 2013, Lipiec7 - 2
- 2013, Czerwiec14 - 0
- 2013, Maj14 - 0
- 2013, Kwiecień13 - 2
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad9 - 0
- 2012, Październik10 - 1
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec6 - 3
- 2012, Czerwiec15 - 4
- 2012, Maj16 - 0
- 2012, Kwiecień7 - 0
- 2012, Marzec7 - 0
- 2012, Styczeń3 - 0
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad8 - 0
- 2011, Październik7 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień14 - 0
- 2011, Lipiec12 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj8 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec6 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- DST 55.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Po Górach Bystrzyckich między Pokrzywnem a Młotami
Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 10.05.2014 | Komentarze 0
Ja, Czesiu, Kaziu i Piotr zaakceptowaliśmy trasę zaproponowaną na dzisiaj przez Kazia i ruszyliśmy przez Stary Wielisław i Polanicę do Pokrzywna. Żółtą trasą rowerową dojechaliśmy do czerwonej trasy rowerowej. Krótko jechaliśmy czerwonym szlakiem, nie skierowaliśmy się jednak na Wieczność a pojechaliśmy Pionierską Linią ( równie prostą jak Wieczność). Droga ta kończy się dochodząc do czerwonego szlaku rowerowego. My zjechaliśmy z niej wcześniej i dojechaliśmy do zielonego szlaku rowerowego, którym dojechaliśmy go Młotów. Stąd już prawie w większości z górki przez Wójtowice, Nową i Starą Bystrzycę, Szklarkę, Gorzanów i Krosnowice do domu na obiad. Na Piotra z obiadem czekała żona a Kaziu i ja z Czesiem musieliśmy go sobie przygotować.
Po ostatnich opadach, które tam musiały być bardziej obfite niż w Kłodzku na trasie było parę odcinków z dużymi kałużami i błotnistych.
Piotr trochę pomstował na Kazia za taką "urozmaiconą" trasę, ale poznał nowe drogi, które przejechał pierwszy raz poznając uroki naszych gór. Mam nadzieję, że ostatecznie będzie zadowolony.
Następna rowerowa nowość w Starym Wielisławiu ( na pierwszym przystanku autobusowym od strony Polanicy Zdroju).
Tato - Czesiu, mama - ja, Córka -Piotr.
Nowe, pachnące jeszcze świeżością, miejsce wypoczynku w Młotach.
- DST 40.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Polanica Zdrój - Topolice
Czwartek, 8 maja 2014 · dodano: 08.05.2014 | Komentarze 0
Część grupy ( 5 osób i 8 rowerów) "przy rurze" tj. na miejscu naszych startów
Grupa 9 -osobowa tj.: ja, Czesiu, Basia i Władziu, Basia i Jurek, Kaziu, Piotr i Alek przez Szalejów Dolny i Górny oraz Wolany dojechała razem do Polanicy Zdroju. Zatrzymaliśmy się na dłuższą chwilę w parku zdrojowym. 7 osób przez Stary Wielisław jedzie do Kłodzka a ja i Czesiu jedziemy w kierunku Bystrzycy Kłodzkiej. W Łomnicy skręcamy na betonówkę i kierujemy się do Topolic. W Topolicach uzyskujemy do KOP pieczątkę sołtysa i zdobywamy trochę informacji o Topolicach w tym o kaplicy p.w. MB Bolesnej. Kaplica ta znajduje się na prywatnej posesji i nie jest obecnie wykorzystywana, a warta jest podobno obejrzenia ( rzeźba piety i malowidło przedstawiające Trójcę Świętą). Mam nr telefonu do właścicieli posesji i jeżeli nasza grupa rowerowa wyrazi ochotę spróbuję się umówić na jej obejrzenie.
Pani sołtys zaprosiła nas na piknik, który odbędzie się w Topolicach w ostatnią sobotę maja lub pierwszą sobotę czerwca ( mam nr telefonu pod którym mogę się dowiedzieć kiedy to będzie miało miejsce).
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Czesiu kolejny raz w samotności
Wtorek, 6 maja 2014 · dodano: 07.05.2014 | Komentarze 0
Dzisiaj 57 km, łącznie w tym roku 2008 km czyli już prawie 400 km więcej ode mnie.
Trasa: Kłodzko - Jaszkowa Dolna - Marcinów - Żelazno - Ołdrzychowice - Trzebieszowice - Radochów - Trzebieszowice - Ołdrzychowice - Żelazno - Krosnowice - Jaszkowa Dolna - Kłodzko.
- DST 21.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka
Poniedziałek, 5 maja 2014 · dodano: 07.05.2014 | Komentarze 0
7 osobowa grupa: ja, Czesiu, Basia, Basia i Jurek, Piotr i Kaziu przejechaliśmy się trasą: Kłodzko - Stary Wielisław -
Taką informację spotkaliśmy na przystanku autobusowym ( pierwszym od strony Kłodzka).
W roku ubiegłym miłym akcentem rowerowym były ukwiecone rowery, konkurs na ciasto rowerowe, w latach ub. msze dla rowerzystów a teraz plakaty.
Ciasta rowerowe przygotowane na konkurs w r.ub.
Czekamy na następne rowerowe akcenty.
Po pokonaniu 16% podjazdu (5 osób pieszo a 2 osoby na rowerach) pojechaliśmy do Kłodzka przez Starków i Krosnowice.
Była to najkrótsza nasza trasa w tym roku. Było dosyć zimno i większość nie miała ochoty na dłuższą przejażdżkę.
http://ridewithgps.com/trips/2655586
a ślad jeszcze krótszy niż przejażdżka (przyczyna?)
- DST 36.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Bożków
Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0
Ja, Czesiu, Basia, Basia i Jurek oraz Kaziu wybraliśmy się w kierunku Bożkowa.
Dzisiejsza trasa::Kłodzko - Ustronie - Gołogłowy - Bierkowice - Gorzuchów - Bożków - bocznymi drogami obok leśniczówki w Bożkowie do Ścinawki Średniej - Ścinawka Dolna - Gorzuchów - Bierkowice - Gołogłowy - Kłodzko.
Powstanie budowli leśniczówki w Bożkowie wiąże się z jednym z wybitniejszych przedstawicieli rodu von Magnisów hrabią Antonem Aleksandrem. Budynek wybudowano w XIX w. Najprawdopodobniej była to już druga połowa wspomnianego stulecia więc po śmierci Antona Aleksandra ale z pewnością działała jego fundacja i jego syn Anton von Magnis. Obecnie leśniczówka należy do Nadleśnictwa Jugów.
fotografia z: http://dolny-slask.org.pl/644902,foto.html?idEnti...
http://ridewithgps.com/trips/2655576
- DST 58.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Mikołajów - Dolnośląska wioska św. Mikołaja
Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 27.04.2014 | Komentarze 0
Od dłuższego czasu "chodziła za mną" trasa do Mikołajowa. Wreszcie dzisiaj przyszedł czas na realizację tego marzenia. Z Kłodzka wyjechaliśmy w piątkę tj. ja, Czesiu, Kaziu, Władziu i Piotr. Piotr dojechał z nami do Wojborza. Trzej panowie i ja skierowaliśmy swe koła na Przełęcz Wilczą skąd szlakiem rowerowym zielonym dojechaliśmy do Mikołajowa.
A oto co o Mikołajowie przeczytałam w internecie:
Gdzie trafiają listy zaadresowane: "Niebo", "Laponia, biegun północny, Chmurkowa 19","Santa Claus Office, arctic circle" albo po prostu "świenty Mikołaj"? Wszystkie przychodzą do małej wsi na Dolnym Śląsku Mikołajów koło Srebrnej Góry. Na rozdrożu, między kamiennym krzyżem a przystankiem autobusowym, stanęła tablica "Polska wioska Świętego Mikołaja". Od lat właśnie do Mikołajowa poczta przekierowuje listy wysyłane przez dzieci do biskupa-darczyńcy.Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,6031912,Mikolajow__Dolnoslaska_wioska_Swietego_z_broda.html#ixzz307IyYJIt
jadąc dalej zielonym szlakiem rowerowym przez Brzeźnicę dojechaliśmy na Górę Różańcową w Bardzie.
Przeszliśmy i częściowo przejechaliśmy całą Drogę Różańcową zdobywając ( ja i Czesiu) kolejne punkty do Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej ( kaplice Drogi Różańcowej i kościół św. Jana Nepomucena w Mikołajowie)
Dzisiaj zdobyliśmy także punkt do Kolarskiej Odznaki Turystycznej.
http://ridewithgps.com/trips/2655568
- DST 61.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Żelazno - Ołdrzychowice - Lądek Zdrój
Sobota, 26 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 0
Rano Czesiu zmieniał w Ani aucie opony z zimowych na letnie. Prognoza pogody na dzisiaj nie sprawdziła się i przed 11 świeciło słońce. Czesiu zadzwonił do Kazia aby dowiedzieć się czy wybiera się " na rower". Okazało się, że duża grupa (7 osób) umówiła się i wyjeżdżają o 11. Kaziu nie wiedział w jakim kierunku pojadą. Było zbyt mało czasu abyśmy zdążyli do nich dołączyć. Postanawiamy jechać sami. Decydujemy się jechać w kierunku Ołdrzychowic przez Krosnowice. Nie wzięłam telefonu więc nie możemy się dowiedzieć w jakim kierunku pojechała grupa rowerzystów. Okazało się, że wybrali ten sam kierunek i w Żelaźnie dojeżdżamy do odpoczywającej grupy w której są: Marysia, Basia i Jurek, Basia i Władziu, Kaziu i Piotr. Do Ołdrzychowic jedziemy razem. Po kolejnym odpoczynku i zjedzeniu lodów ja, Czesiu, Kaziu i Władziu jedziemy do Lądka, a reszta grupy wraca do Kłodzka. Chmury towarzyszyły nam i straszyły deszczem ale dopiero w Kłodzku lekko pokropiło ( kropiło i jednocześnie świeciło słońce). Mój licznik wskazał na dzisiejszej trasie 1500 km.
Odpoczynek w parku w Ołdrzychowicach.
Na zdjęciu brakuje Piotra, który nas uwiecznia.
- DST 34.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
W stronę Wojborza
Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 24.04.2014 | Komentarze 0
Dzisiaj tez w trójkę tj. ja, Czesiu i Kaziu postanawiamy "objechać" Kłodzko z drugiej strony i ruszamy na północ.
Dzisiejsza trasa: Kłodzko - Ścinawica - Wojbórz - Łączna - Bierkowice - Piszkowice - Korytów - Roszyce - Szalejów Dolny - Kłodzko.
Dekoracja świąteczna przed świetlicą w Wojborzu
http://ridewithgps.com/trips/2655566
- DST 31.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Kaziem na Kukułkę
Środa, 23 kwietnia 2014 · dodano: 23.04.2014 | Komentarze 0
Ja, Czesiu i Kaziu, pomimo zapowiadanych opadów, zdecydowaliśmy się przejechać tyle na ile pozwoli nam pogoda. Kaziu stwierdził, ze dawno nie był na Kukułce więc obraliśmy tamten kierunek. Trasa dzisiejsza: Kłodzko - Krosnowice - "Krosnówką" do szosy na Bystrzycę
- w kierunku Marcinowa na 'Marcinówkę" (nazwa przez nas nadana) - Jaszkowa Dolna - Kukułka - Wojciechowice - Kłodzko.
Deszcz najpierw straszył nas ( pokropiło na "Marcinówce") a za Wojciechowicami dosyć mocno polało (schroniliśmy się pod wiatą nieczynnej stacji benzynowej na ulicy Ślaskiej). Ruszyliśmy jak już tylko lekko kropiło, niestety na Os. Nysa musieliśmy się schronić, gdyż znowu dosyć mocno zaczęło padać. Odziani w kurtki przeciwdeszczowe ruszyliśmy jak już lekko padało. Kaziu pojechał do domu a ja i Czesiu do przedszkola po Kasię i Kubusia. Mieli radochę bo do domu wieźliśmy ich na naszych rowerach. Kasia stwierdziła, że było fajnie ale za krótko.
Zaczynają kwitnąć kaczeńce (w rowie przy drodze do Krosnowic), kwitnie i pachnie rzepak oraz już kwitnie i pachnie (ale rzepak zapach ten "zagłusza") czeremcha.
Zamglone Kłodzko - widok z Kukułki
http://ridewithgps.com/trips/2655563
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Samotna jazda Czesia w Poniedziałek Wielkanocny
Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 23.04.2014 | Komentarze 0
Ja do Paczkowa samochodem a Czesiu na samotną przejażdżkę świąteczną, dla spalenia kalorii z pierwszego dnia świątecznego, trasą: Kłodzko - Jaszkowa Dolna - Jaszkowa Górna - Jaszkowa Dolna - Kłodzko - Krosnowice - Kłodzko - Jaszkowa Dolna - Marcinów - Żelazno - Krosnowice - Kłodzko.
Dzisiejszy dystans Czesia to 45 km a całkowity w tym roku to 1709 km.