Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ulamaj z miasteczka Kłodzko. Mam przejechane 52536.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ulamaj.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Międzygórze

Poniedziałek, 21 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0

Z Kłodzka Miasta do Domaszkowa pociągiem KD.

Widok na Kłodzko z dworca Kłodzko Miasto.
Widać: na pierwszym planie klasztor O.Franciszkanów z kościołem pw. MB Różańcowej, głębiej Ratusz i twierdzę.

Nasze rowery -  takie uchwyty na rowery są teraz w pociągu KD

Dalej rowerami - z Domaszkowa do Międzygórza. W Międzygórzu w biurze PTTK oddaliśmy do weryfikacji książeczki Regionalnej Odznaki Krajoznawczej i odznaki "Szlakiem Zabytków Światowego Dziedzictwa UNESCO w Polsce".

Wybraliśmy się nad Wodospad Wilczki 


i na Zaporę Wodną

a następnie do Kłodzka przez Wilkanów - Zabłocie - Gorzanów.

 A po drodze chłonęliśmy zapachy akacji i kwitnącego już jaśminu

Zapis trasy z GPS.
https://connect.garmin.com/modern/activity/2717022...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 61.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kamieniec - Ząbkowice - Bardo

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 0

Na niedziele zaplanowałam rozpoczęcie nawiedzania kościołów stacyjnych na szlaku "Adoracyjnej Miejskiej Drogi Krzyżowej - trasa II kłodzka". Do nawiedzenia wybrano 14 kościołów tj. tyle ile jest stacji Drogi Krzyżowej. 
Organizatorami Adoracyjnej Miejskiej Drogi Krzyżowej (AMDK) są:
- Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej Diecezji Świdnickiej,
- Rada ds. Apostolstwa Świeckich Diecezji Świdnickiej,
- Wydział Duszpasterski Świdnickiej Kurii Biskupiej.
Przygotowane zostały dwie trasy: trasa I - świdnicka i trasa II - kłodzka.

Pociągiem KD - z rowerami - pojechaliśmy do Kamieńca Ząbkowickiego. Nawiedziliśmy pierwszy kościół (stacja III) - kościół pw. Nawiedzenia NMP. Już rowerami przez Strąkową dojechaliśmy do Ząbkowic Śląskich i na początek nawiedziliśmy kościół stacyjny  pw. św. Jadwigi (stacja II). Potem kolejno zatrzymywaliśmy się na moście św. Jana z figurą św. Jana Nepomucena, przy Krzywej Wieży, przy zamku Frankensteina, przy figurze św. Jana Nepomucena na placu przy kościele pw. św. Anny. na rynku z ratuszem i przy kolejnym kościele stacyjnym pw. Podwyższenia Krzyża św. (stacja I).
Dalsza trasa to: Tarnów - Braszowice - Brzeźnica - Potworów - Przyłęk - Bardo Śląskie.
W Bardo Śl nawiedziliśmy Bazylikę jako kolejny kościół stacyjny (stacja IV).

Jako drogę do Kłodzka wybraliśmy trasę przez Opolnicę - Wojbórz - Podtynie - Ławicę - Boguszyn.
W Kłodzku nawiedziliśmy kolejne kościoły stacyjne tj. kościół klasztorny sióstr Klarysek (pw. Chrystusa Króla, św. Jerzego i św. Wojciecha) oraz kościół Księży Jezuitów (pw. Wniebowzięcia NMP). Na zakończenie dzisiejszej pielgrzymki szlakiem kościołów stacyjnych uczestniczyliśmy w nabożeństwie majowym w kościele Księży Jezuitów.

Potwierdzenia z nawiedzonych kościołów stacyjnych


Trzeciego kłodzkiego kościoła stacyjnego (stacja VII - nasz kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego) dzisiaj nie nawiedziliśmy, gdyż byliśmy obok niego w trakcie trwania Mszy św. z godz. 17.

Kolejne kościoły stacyjne do nawiedzenia to kościoły w Bystrzycy Kłodzkiej, Międzylesiu, Polanicy-Zdroju (2 kościoły), Kudowie-Zdroju, Wambierzycach i Czermnej.

Kamieniec Ząbkowicki: Chrzcielnica i kościół przygotowany na I Komunię Św.

Zamek w Ząbkowicach Śląskich

Krzywa Wieża

Ratusz w Ząbkowicach Śl.

Ząbkowice Śl. -  kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (S.Klaryski) 

Zapis trasy: Kłodzko - Kamieniec (KD) - Ząbkowice - Bardo 
Włączyłam doładowanie i GPS mi się wyłączył
https://connect.garmin.com/modern/activity/2714086...

Zapis trasy: Bardo - Kłodzko
https://connect.garmin.com/modern/activity/2714095...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 81.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cyklo Glacensis 2018

Piątek, 18 maja 2018 · dodano: 18.05.2018 | Komentarze 0


Dzisiaj wzięliśmy udział w rajdzie Cyklo Glacensis 2018Przygotowanie do startu


Powyższe zdjęcie "pożyczyłam" z FB Burmistrza Kłodzka Michała Piszki. Na tej stronie jest więcej zdjęć ze startu Cyklo Glacensis.

Z Kłodzka rowerzyści jechali różnymi trasami. My początkowo jechaliśmy w większej grupie, która dzieliła się na kolejnych rozjazdach. Pierwszy podział to kierunki: Stary Wielisław i Gorzanów. My pojechaliśmy w grupie jadącej w kierunku Gorzanowa. Do początku Gorzanowa dojechaliśmy w dość dużej grupie. Ja, Czesiu i Władziu pojechaliśmy w kierunku drogi z Polanicy do Bystrzycy a reszta grupy przed Gorzanów i Zabłocie do Bystrzycy a potem przez Młoty na Spaloną i przez Lasówkę do Zieleńca. A my w trójkę ominęliśmy Bystrzycę i pojechaliśmy od razu do Starej Bystrzycy i dalej: Wójtowice - Młoty - Lasówka - Zieleniec.
Rowerowy akcent w Starej Bystrzycy.

Przygoda na trasie - kapeć w moim rowerze (między Młotami a Lasówką).

Kaziu i jedno z trzech przedstawień św. Jana Nepomucena sfotografowane w Zieleńcu (do stopnia złotego odznaki PTTK).
W Zieleńcu jest jeszcze czwarty Jan Nepomucen w kościele - ale niestety kosciół był zamkniety

W Zieleńcu jest jeszcze w kościele czwarty Jan Nepomucen - ale niestety kościół był zamknięty.

Przygotowanie do powrotu (ja i Czesiu nie nocujemy - wracamy do domu). 


Trasa powrotna: Zieleniec - Duszniki-Zdrój - Szczytna - Polanica-Zdrój - Stary Wielisław - Kłodzko.

Zapis trasy do Zieleńca
https://connect.garmin.com/modern/activity/2708937...
Zapis części trasy z Zieleńca (do Starego Wielisławia - na tyle wystarczyło zasilania)
https://connect.garmin.com/modern/activity/2708943...




Ścieżki rowerowe w budowie

Środa, 16 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj bez jazdy na rowerze tylko z informacją o budowie ścieżki rowerowej i o akcji 150 cm dla rowerzysty.

Informacja z dkl24
http://dkl24.pl/pl/4465/60/c/rusza-budowa-nowej-sc...
Single- tracki - czy będą tylko dla "wytrawnych" rowerzystów ? Czy będzie mógł z nich, chociaż w części, skorzystać "przeciętny" rowerzysta?
I druga informacja
https://mtb-xc.pl/2017/06/28/133-km-singletrack-gl...


I taki obrazek z FB


I informacja o akcji 150 cm dla rowerzysty

https://mtb-xc.pl/2018/05/09/maja-wloszczowska-zos...




3 maja

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 03.05.2018 | Komentarze 0

XII Kłodzka Lekcja Śpiewania Pieśni Patriotycznych w Centrum Kultury Chrześcijańskiej przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kłodzku 
Okładka śpiewniczka, który otrzymał każdy uczestnik

i 30 kg tort, którym "obdzielono" uczestników.




  • DST 61.00km
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze

Duszniki-Zdrój

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj wybraliśmy się do Dusznik-Zdroju. Tylko ja i Czesiu i trasa: Kłodzko - Stary Wielisław - Polanica-Zdroj - Szczytna - Duszniki-Zdrój. Po odpoczynku przy fontannie w Zdroju pojechaliśmy jeszcze w kierunku Zieleńca - ujechaliśmy w górę 6 kilometrów (dojechaliśmy do parkingu z którego prowadzi szlak na Torfowisko pod Zieleńcem) i wróciliśmy do Dusznik. W Dusznikach pojechaliśmy do rynku i stąd już do Kłodzka tą samą trasą.

Przed Dworkiem Fryderyka Chopina


Kolumna wotywna Matki Boskiej z Dzieciątkiem w rynku  Dusznik-Zdroju.

Pomnik postawiono w 1725 roku na Rynku jako wotum za uratowanie od zarazy. Prawdopodobnie pomnik ten wykonał znany śląski warsztat rzeźbiarza L. J. Webera. Przedstawia Matkę Bożą z dzieciątkiem Jezus w otoczeniu św. Floriana i Sebastiana, strzegących miasto od zarazy i ognia

Pręgierz, ratusz i zabytkowe kamienice w Dusznikach Zdroju

W centrum dusznickiego rynku znajduje się pręgierz. Nie jest to jednak oryginał, lecz symboliczna rekonstrukcja wykonana pod koniec XX wieku. Nie wiadomo, co stało się z oryginalnym.
Według danych historycznych pierwszą ofiarą, która zginęła pod pręgierzem w Dusznikach Zdroju, był kat, który zasłynął z adorowania mężatek. 

Wszystkie cztery pierzeje rynku zabudowane są renesansowymi i barokowymi kamienicami z XVI - XVIII wieku.

Młyn Papierniczy w Dusznikach  - Muzeum Papiernictwa.

Informacje o tym obiekcie na:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Papiernictwa_...

W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Sanktuarium MB Bolesnej w Starym Wielisławiu.
Plakat informujący o diecezjalnej pielgrzymce rowerowej.


https://connect.garmin.com/modern/activity/2661022...


Kategoria rodzinnie, rower


  • DST 56.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Raszków - Słupiec - Kamieniec

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 28.04.2018 | Komentarze 0

Z Kłodzka startuje 5 osób - ja, Czesiu, Jola, Kaziu i Piotr. Razem jedziemy do styku Szalejowa Górnego i Wolan. Jola, Kaziu i Piotr  skręcają do Polanicy-Zdroju  a ja i Czesiu jedziemy dalej trasą: Wolany - Niwa - Raszków - Ścinawka Dolna - Ścinawka Średnia - Słupiec - Bożków - Gorzuchów - Ruszowice II - Kamieniec - asfaltem przez pola do "8" - Szalejów Dolny - Kłodzko.

A na trasie kwieciście



i nepomukowo.
W Ścinawce i Słupcu są po 3 figury św. Jana Nepomucena ( na zdjęciu po 1 nepomuku ze Ścinawski i Słupca). 
Kaziu z nami nie pojechał to ich odwiedziny jeszcze przed nim.
https:/


https:/connect.garmin.com/modern/activity/2658033...




  • DST 51.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czerwieńczyce - Bożków - Niwa - Wolany

Niedziela, 22 kwietnia 2018 · dodano: 22.04.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj ponownie ja, Czesi i Kaziu. Czesiu zaproponował jazdę do Czerwieńczyc a dalej ?. 
Jedziemy: Kłodzko - Ścinawica - Młynów - Czerwieńczyce.

W Czerwieńczycach "odwiedzamy" św. Jana Nepomucena

i jedziemy do kościoła przy którym jest kamienny krzyż pokutny.. 


Zastanawiamy się nad dalszą trasą. Decydujemy się jechać w kierunku Bożkowa. Zawracamy więc i jedziemy do Bożkowa gdzie "odwiedzamy" kolejną figurę św. Jana Nepomucena 

i zatrzymujemy się na chwilę przy pałacu. 

O pałacu informacje na:  https://polskazachwyca.pl/ciekawostki/palac-w-bozk...

Dalsza trasa "rodzi się" na bieżąco. Jedziemy: Gorzuchów - Ruszowice - Kamieniec - Niwa (kolejna figura św. Jana Nepomucena) - Wolany - Szalejów Górny - Szalejów Dolny - Kłodzko. 

I wyszło ładne kółko z  3 figurami św. Jana Nepomucena i kamiennym krzyżem pokutnym - wszystko do odznak turystycznych Kazia. Ja i Czesiu mamy już te odznaki zdobyte.
 
https://connect.garmin.com/modern/activity/2644010...




  • DST 80.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lądek - Stronie - Bolesławów

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 0

Nie było chętnych rowerzystów na wyjazd do Dusznik na Rajd Wiosenny organizowany przez PTTK w Dusznikach. To my też nie jedziemy.
Umawiamy się z Kaziem i jedziemy: Kłodzko - Krosnowice - Żelazno - Ołdrzychowice - Trzebieszowice - Radochów - Lądek-Zdrój - Stronie Ślaskie - Stara Morawa - Bolesławów  i powrót przez te same miejscowości ale trochę innymi drogami.

W Radochowie namawiam Kazia (jest w trakcie zdobywania odznaki) na spacer do  kamiennego krzyża, który jest  na początku schodów prowadzących na górę Cierniak. Czesiu zostaje z rowerami a ja i Kaziu 0,5 km (w jedną stronę) idziemy pieszo.
Dzisiaj zobaczyłam, że przy schodach na tę górę jest jeszcze drugi kamienny krzyż. 
Pierwszy jest po lewej (ten z Kaziem),

a drugi kilka metrów wyżej po prawej stronie kamiennych schodów.

Na wspinaczkę po ponad 200 schodach do kaplicy Kaziu nie miał ochoty. Po obfotografowaniu krzyży wracamy do rowerów.

W Stroniu Śl. zatrzymaliśmy się przy Pałacu – dawnej rezydencji właścicieli dóbr Stronia Śląskiego. Obecnie budynek jest siedzibą władz samorządowych i burmistrza gminy Stronie. Najbardziej znaną właścicielką pałacu była  Marianna Orańska.
Więcej o tym obiekcie na:  https://pl.wikipedia.org/wiki/Pałac_w_Stroniu_Śląs...

Powyżej - moi towarzysze podróży przed Urzędem Gminy na ławce przyjaźni

Przed tym obiektem jest odnowiona figura św. Jana Nepomucena. Przed odnowieniem figura znajdowała się na placu przykościelnym.

W Bolesławowie odwiedziliśmy kolejne 2 nepomuki.
Spacer na Górę Oliwną w Bolesławowie został na następną wycieczkę. Dzisiaj po dłuższym odpoczynku w parku, w którym jest  figura św. Franciszka Ksawerego w otoczeniu aniołków


zarządzony został powrót do domu.

Kaczeńce już pięknie kwitną,

bociany do Ołdrzychowic przyleciały (tylko tyle mogłam przybliżyć moim aparatem)


https://connect.garmin.com/modern/activity/2641429...
W drodze powrotnej w Radochowie GPS "poprosił o doładowanie" . Miałam ze sobą POWERBASE, połączyłam oba urządzenia i spowodowałam, że trasa zaczęła się zapisywać od nowa. 
https://connect.garmin.com/modern/activity/2641435...




  • DST 54.00km
  • Sprzęt Author Corsa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tysięczny kilometr w tym roku

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 18.04.2018 | Komentarze 0

Wyjazdu "kiełbaskowego" ciąg dalszy. Organizatorem wyjazdu był Władziu. Jako miejsce spotkania wybrany został plac (wiata i miejsce na ognisko) przy Czarnej Drodze. W grupie 10-osobowej trasą: Kłodzko - Szalejów Dolny - Szalejów  Górny - Wolany - Chocieszów dojechaliśmy na miejsce.

Grupa 9-osobowa i mój rower - przygotowanie do startu

Przy ognisku



Po zakończeniu "ucztowania" na drogę powrotną podzieliliśmy się na 2 grupy. Ja, Czesiu, Kaziu i Władziu pojechaliśmy dalej Czarną Drogą w kierunku Batorówka a pozostali tą drogą, którą przyjechaliśmy.
Cel naszej dalszej jazdy to dotarcie do kamiennego Krzyża na zboczu góry Błażkowa.
Z Czarnej Drogi wjechaliśmy na czerwony szlak rowerowy w kierunku Polanicy-Zdroju  (Czeski Trakt). Po ok. 1,5 km "spotkaliśmy się" z czarnym szlakiem pieszym, który z Praskiego Traktu skręcał w drogę leśną widoczną na poniższym zdjęciu (dla nas, jadących od strony Czarnej Drogi, był to skręt na lewo)

Wcześniej, już na tej leśnej drodze, jest znak z oznaczeniem nr drogi pożarowej.

Za tymi dwoma znakami, przed widocznym na pierwszym zdjęciu drewnem, jest dróżka w lewo.
Idziemy tą dróżką widoczną na poniższym zdjęciu i wypatrujemy krzyża kamiennego. Prowadzi nas Władziu, który z kolegą był przy nim kilka dni temu - poprowadził ich do niego leśniczy spotkany w lesie.

Idziemy i krzyża nie widzimy. Zaczynamy szukanie. Okazuje się, że zaszliśmy za daleko. Kręcimy się trochę po lesie i cel osiągnięty, krzyż odnaleziony i sfotografowany.
Wykuty napis na krzyżu upamiętnia tragiczną śmierć drwala Georga Aulicha, który został przywalony przez drzewo 26 lipca 1707 roku.

W drodze powrotnej zmierzyłam odległość krzyża od czarnego szlaku pieszego - 320m.
Krzyż znajduje się po lewej stronie dróżki, kilka metrów od niej - trzeba się dobrze patrzeć w las aby go dostrzec.

GPS znowu wyłączył się przed końcem trasy. Dla dojechania do tysięcznego kilometra  pojechaliśmy z Czesiem jeszcze do Krosnowic i tam GPS "padł".
https://connect.garmin.com/modern/activity/2634152...