Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień1 - 1
- 2022, Lipiec1 - 3
- 2022, Czerwiec6 - 0
- 2022, Maj18 - 1
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec11 - 1
- 2022, Luty8 - 0
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień2 - 0
- 2021, Listopad5 - 0
- 2021, Październik5 - 0
- 2021, Wrzesień16 - 0
- 2021, Sierpień16 - 0
- 2021, Lipiec16 - 0
- 2021, Czerwiec18 - 1
- 2021, Maj12 - 0
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty8 - 2
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Grudzień13 - 0
- 2020, Listopad10 - 0
- 2020, Październik7 - 0
- 2020, Wrzesień15 - 2
- 2020, Sierpień15 - 4
- 2020, Lipiec19 - 2
- 2020, Czerwiec12 - 0
- 2020, Maj22 - 0
- 2020, Kwiecień10 - 1
- 2020, Marzec8 - 0
- 2020, Luty5 - 0
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień8 - 0
- 2019, Listopad8 - 0
- 2019, Październik17 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień15 - 0
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec11 - 0
- 2019, Maj11 - 0
- 2019, Kwiecień8 - 1
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty7 - 0
- 2019, Styczeń4 - 0
- 2018, Grudzień4 - 0
- 2018, Listopad8 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień9 - 0
- 2018, Sierpień6 - 0
- 2018, Lipiec8 - 0
- 2018, Czerwiec15 - 0
- 2018, Maj6 - 0
- 2018, Kwiecień12 - 0
- 2018, Marzec6 - 1
- 2018, Luty3 - 1
- 2018, Styczeń8 - 0
- 2017, Grudzień9 - 0
- 2017, Listopad10 - 0
- 2017, Październik6 - 1
- 2017, Wrzesień7 - 0
- 2017, Sierpień11 - 5
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec9 - 0
- 2017, Maj15 - 0
- 2017, Kwiecień7 - 0
- 2017, Marzec9 - 0
- 2017, Luty3 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień4 - 0
- 2016, Listopad6 - 0
- 2016, Październik5 - 0
- 2016, Wrzesień9 - 0
- 2016, Sierpień12 - 0
- 2016, Lipiec10 - 0
- 2016, Czerwiec14 - 0
- 2016, Maj18 - 0
- 2016, Kwiecień15 - 0
- 2016, Marzec7 - 0
- 2016, Luty9 - 0
- 2016, Styczeń4 - 0
- 2015, Grudzień9 - 0
- 2015, Listopad6 - 0
- 2015, Październik6 - 0
- 2015, Wrzesień9 - 0
- 2015, Sierpień9 - 0
- 2015, Lipiec7 - 0
- 2015, Czerwiec10 - 0
- 2015, Maj17 - 0
- 2015, Kwiecień14 - 0
- 2015, Marzec11 - 0
- 2015, Luty8 - 0
- 2015, Styczeń7 - 0
- 2014, Grudzień11 - 0
- 2014, Listopad13 - 1
- 2014, Październik10 - 0
- 2014, Wrzesień12 - 0
- 2014, Sierpień4 - 0
- 2014, Lipiec18 - 0
- 2014, Czerwiec16 - 0
- 2014, Maj15 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 0
- 2014, Marzec16 - 1
- 2014, Luty10 - 0
- 2014, Styczeń5 - 0
- 2013, Grudzień8 - 0
- 2013, Listopad9 - 0
- 2013, Październik17 - 3
- 2013, Wrzesień12 - 0
- 2013, Sierpień17 - 0
- 2013, Lipiec7 - 2
- 2013, Czerwiec14 - 0
- 2013, Maj14 - 0
- 2013, Kwiecień13 - 2
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad9 - 0
- 2012, Październik10 - 1
- 2012, Wrzesień16 - 0
- 2012, Sierpień10 - 0
- 2012, Lipiec6 - 3
- 2012, Czerwiec15 - 4
- 2012, Maj16 - 0
- 2012, Kwiecień7 - 0
- 2012, Marzec7 - 0
- 2012, Styczeń3 - 0
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad8 - 0
- 2011, Październik7 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień14 - 0
- 2011, Lipiec12 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj8 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec6 - 0
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
rower
| Dystans całkowity: | 51363.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 11:19 |
| Średnia prędkość: | 16.08 km/h |
| Liczba aktywności: | 1055 |
| Średnio na aktywność: | 48.69 km i 3h 46m |
| Więcej statystyk | |
- DST 79.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Podróż sentymentalna
Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0
Dokładnie 19 sierpnia przed 40 laty w Kościele p.w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Złotym Stoku ślubowaliśmy sobie z mężem miłość, wierność ...... itd. W związku z tym postanowiliśmy nawiedzić tenże Kościół. I tak powstał plan dzisiejszej wycieczki rowerowej szlakiem moich miejsc zamieszkania i ...( o tym dalej).
Tak to jest, że w pewnym okresie życia ( nie chce tutaj użyć słowa " na starość") ma się ochotę powrotu do czasów młodości.
Trasa naszej dzisiejszej wycieczki rowerowej to:
Kłodzko, Wojciechowice,
Laskówka ( mieszkałam tam w latach 1953-1961 i uczęszczałam do 4-klasowej Szkoły Podstawowej, klasa V w Dzbanowie ominiętym w czasie dzisiejszej wycieczki),
Janowiec, Bardo,
Przyłęk (uczęszczałam do klasy VI i część klasy VII - klasę VII skończyłam w Wojborzu, który był na trasie naszej wczorajszej wycieczki i w którym mieszkałam w latach 1961- 1964),
Sosnowa, Płonica,
Złoty Stok ( mieszkałam tam w latach 1964-1973 i jak wspomniałam tam dokładnie przed 40 laty zawarliśmy związek małżeński),
Mąkolno,
Ożary ( w Kościele p.w. Katarzyny Aleksandryjskiej w roku 1957 przystąpiłam do I Komunii ŚW. - był to wówczas kościół parafialny dla Laskówki),
Laski ( w Kościele p.w. Wniebowzięcia NMP zostałam ochrzczona ( w Laskach mieszkali moi rodzice w roku mego urodzenia),
Kolonia Gaj ( dom rodzinny mego męża),
Jaszkowa Górna (mąż: Szkoła Podstawowa i w Kościele p.w.Św. Mikołaja wszyskie sakramenty święte przed zawarciem sakramentu małżeństwa),
Kłodzko ( meta naszej podróży sentymentalnej i miejsce zamieszkania od 1973 roku).
Łacznie w dniu dzisiejszym nawiedziliśmy 11 kościołów ( w tym 1 wymieniony w regulaminie KOP jako obowiązkowy) zdobywając kolejne punkty do Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej.
Kościół p.w. Św. Mikołaja w Laskówce. Obok tego kościoła znajduje się szkoła do której uczęszczałam do klas od I do IV.
Laskówka: budynek (była leśniczówka), w którym mieszkałam i kościół w tle.
Bałagan na podwórku, który mnie niemile zaskakuje od kilku lat, to jak usłyszałam od obecnego właściciela budynku, efekt trwającego remontu.
Bardo: Metropolitarne Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej
Przed kościołem p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Bardzie
Barokowy kościół pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, wybudowany w latach 1686 - 1704 na miejscu kościołów "czeskiego" i "niemieckiego", może pomieścić około 5 tys. ludzi, ma 54,5 m długości, 26 m szerokości i 25 m wysokości.
Kamień węgielny poświęcił w 1686 r. opat z Krzeszowa, sławny B. Rosa, wielki czciciel Matki Bożej Bardzkiej. Konsekracji kościoła dokonał 28 IX 1704 r. sufragan wrocławski biskup F.E. Barbo.
Niestety, nie udało się ustalić nazwiska projektanta świątyni. Według kronik proboszcza F. Millera projektantem kościoła był architekt M. Klein. Inni znawcy problematyki bardzkiej uważają, iż był to bliżej nieznany Włoch Quadro.
Zgodnie z duchem baroku w kościele bardzkim wyeksponowane zostały tabernakulum, ambona, chrzcielnica oraz organy - elementy uważane wówczas za najważniejsze w wyposażeniu kościoła.
W kosciele tym znajduje sie FIGURA MATKI BOŻEJ
Figura Matki Bożej Bardzkiej to najstarsza drewniana rzeźba romańska zachowana na Dolnym Śląsku. Wykonana z drewna lipowego, mierzy 43,3 cm. Wnętrze Figury wydłutowano, a w jego górnej części umieszczono siedem rzędów liter, których znaczenia dotąd nie odszyfrowano. Zakomponowana frontalnie i symetrycznie rzeźba tworzy zwarty układ zbliżony do trójkąta. Siedząca na tronie Matka Boża przybrana jest w suknię i płaszcz, na głowie ma koronę o trójlistnych zębach. Dzieciątko Boże siedzi na kolanach Matki również frontalnie, nieznacznym odchyleniem od pełnej symetrii jest lekkie skręcenie górnej części jego tułowia oraz układ rąk. Matka Boża trzyma w wyciągniętej do przodu prawej ręce królewskie jabłko. Dzieciątko natomiast lewą rączką podtrzymuje opartą na kolanach Księgę, a prawą podnosi w geście błogosławieństwa.
Zadumana i z dobrocią uśmiechającą się Matkę Boża Bardzką niekiedy nazywa się "Madonną uśmiechniętą".
Figura Matki Bożej Bardzkiej reprezentuje niezwykle rozpowszechniony w XI i XII w. typ "Madonny Tronującej". Historycy nie są zgodni co do tego, czyim jest dziełem i kiedy powstała. Prawdopodobnie Figura Matki Bożej pojawiła się w Bardzie w około 1110 r. i umieszczona była w kaplicy zamkowej. Według legendy, Maryja objawiła się w tej kaplicy pobożnemu młodzieńcowi, któremu przekazała swój wizerunek wraz z życzeniem, by w tym miejscu czczono ją w szczególny sposób.
Przyłęk: po lewej stronie fotografii szkoła podstawowa do której uczęszczałam (z prawej strony to nowy budynek rozbudowanej szkoły).
Kościół p.w. Św. Anny w Przyłęku - obecnie kościół parafialny dla kościoła w Laskówce
- DST 35.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
"Spacerek" w sobotnie popołudnie
Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0
W sobotnie popołudnie pada propozycja aby wybrać się na rowerowy spacerek. O godzinie 17.00 wyruszamy na trasę: Kłodzko - Ustronie - Ścinawica - Młynów - Wojbórz - Łączna - Bierkowice - Piszkowice - Ruszowice - Roszyce - Szalejów Dolny i powrót do Kłodzka.
Trasę tę pokonywaliśmy wielokrotnie, przez Łączną jednak zawsze tylko przejeżdżaliśmy. Tym razem postanowiliśmy zjechać z drogi głównej i nawiedzić, oglądaną zawsze tylko z oddali, kaplicę.
Dzisiejszy wyjazd jest wstepem do zaplanowanej na jutro podróży sentymentalnej.Wojbórz był bowiem miejscem mego zamieszkania prze Złotym Stokiem. Tutaj przed 50-cioma laty ukończyłam Szkołę Podstawową.
Kaplica p.w. Św. Anny w Łącznej
Kaplica z XVIII wieku ufundowana została przez Elżbietę Stiller i poświęcona w 1755r. Znajduje się ona nad wsią, na dość stromym zboczu góry Czerwoniak w Garbie Golińca. Kaplica należy do parafii w Wojborzu.
Na schodach prowadzących do kaplicy
- DST 89.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Rodzinny Rajd Rowerowy brzegami Zalewu Paczkowskiego z Paczkowa do Kozielna
Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0
Główny cel dzisiejszej wyprawy to udział w, organizowanym przez Stowarzyszenie Perspektywa dla Paczkowa, Rodzinnym Rajdzie Rowerowym wokół Zalewu Paczkowskiego.
Grupa 4 osobowa ( ja, mój mąż, Władziu i Tadziu) dojechaliśmy do Kamieńca Zabkowickiego pociągiem. Z Kamieńca przez Paczków, Pomianów Dolny,Lubiatów, Ligotę Wielką i Sarnowice dojechaliśmy do Otmuchowa. We wszystkich czterech wsiach nawiedziliśmy kościoły a w Otmuchowie zobaczyliśmy zamek biskupi, rynek oraz dwa kościoły (piękny Kościół p.w. Św. Mikołaja i Św.Franciszka Ksawerego oraz Kaplicę cmentarną p.w. Św.Anny). Tą samą trasą powróciliśmy do Paczkowa aby wziąć udział we wspomnianym na wstępie rajdzie. W Paczkowie dołączyli do nas Basia i Jurek. W składzie 6 osobowym grupa rowerowa z Kłodzka uczestniczyła w rajdzie dookoła zalewu z metą w Kozielnie. Pierwszych 100 zapisanych osób (my mieliśmy nr od 1 do 6) otrzymało koszulki rajdowe oraz bon na poczęstunek na mecie rajdu. Poczęstunek był bardzo obfity: pyszne mięsko i kiełbaska z grilla z bułeczką, grochówka, herbata lub kawa, woda mineralna, drożdżówka lub ciasto do wyboru i lody. W Kozielnie na uczestników, zarówno dzieci jak i dorosłych, czekało wiele atrakcji. Jako kłodzka rodzina rowerowa dostapiliśmy zaszczytu wyróżnienia statuetką, którą pokażę na zdjęciu, Było przyjemnie ale trzeba było się zbierać do powrotu.
Basia i Jurek wracali samochodem z rowerami na dachu, a pozostała czwórka na 2 kółkach do samego Kłodzka. Tym razem wybraliśmy trasę: Kozielno -Błotnica - Złoty Stok - Mąkolno - Laski - Podzamek - Jaszkówka - Kłodzko.
W Podzamku zatrzymaliśmy się na chwilę, gdyż obok zamku odbywał się VI Samorządowy Piknik VON MAGNISAMI. Posłuchaliśmy występu zespołu PODZAMEK BOYS i wyruszyliśmy w dalszą, już niedługą drogę.
W pociagu do Kamieńca Ząbkowickiego
Stacja w Kamieńcu Zabkowickim i mój rower
Na tle kościoła p.w. Św.Franciszka Ksawerego w Pomianowie Dolnym.
Kościół filialny Św. Franciszka Ksawerego, barokowy, wzniesiony ok. 1725 r., restaurowany w 1803 r. Jednonawowy z półkolistym prezbiterium, z czworoboczną wieżą, o wnętrzu nakrytym sklepieniem kolebkowym z lunetami. Skromne wyposażenie rokokowe pochodzi z 2. poł. XVIII w.
Kościół p.w. Św. Mikołaja i Franciszka Ksawerego w Otmuchowie
Wybudowany w końcu XIV w. został poważnie zniszczony w czasie wojen husyckich i rozebrany w 1690 r. Nową budowlę ukończono jeszcze pod koniec XVII w.
Dwuwieżowy kościół wygląda jak bazylika z transeptem, lecz jego wnętrze jest barokową halą z rzędami bocznych kaplic. Wnętrze nietypowe dla baroku - spokojne i eleganckie, trochę surowe. Nawiązuje przez to do tradycji gotyckich, a proporcjami i symetrią do renesansu.
Ołtarz główny to wspaniała nawa o formach architektonicznych tworzących jakby osobną kaplicę z dużym obrazem. W przednich ołtarzach znajdują się obrazy Michała Willmanna , a na sklepieniu fresk Dankwarta.
W kaplicach prezbiterium stoją pokrywane różnymi rodzajami drewna konfesjonały wczesnobarokowe. W podobnym stylu jest również ambona.
Na tle kaplicy p.w. Najświętszej Marii Panny Różańcowej w Sarnowicach
Pochodząca z końca XIX wieku kaplica swoją bryłą oparta na planie prostokąta dobrze komponuje się z krajobrazem wsi. Przy elewacji wschodniej dachu wyrasta niewielka ośmioboczna sygnaturka z niewielkim hełmem zwieńczona kulą i krzyżem.
We wnętrzu świątyni uwagę zwraca bogato zdobiony ołtarz nawiązujący do sztuki baroku. Jednak odważnie prowadzona linia jak i motywy roślinne wykorzystane w zdobieniu zdradzają wpływy secesji. W prawej części kaplicy umieszczony jest kolejny, mniejszy ołtarz maryjny. Jest to jednak już dużo późniejsze, bo powojenne dzieło.
Oczekiwanie na start Rodzinnego Rajdu Rowerowego wokół Zalewu Paczkowskiego
Piknik na mecie RRR w Kozielnie: rodzinna grupa rowerowa z Kłodzka beze mnie (bawię się w fotografa) ale z moją siostrą mieszkanką Paczkowa.
Nagroda dla najliczniejszej rodzinnej grupy rowerowej (to my "rodzinna" grupa rowerowa z ul.Rodzinnej w Kłodzku)
- DST 101.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Kłodzko-Spalona-Międzylesie-Kłodzko
Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 14.08.2012 | Komentarze 0
W grupie 4-osobowej, w składzie jak w niedzielę tj. ja, mój mąż, Kaziu i Władziu pokonaliśmy trasę z Kłodzka przez Starą i Nową Bystrzycę do Spalonej (Schronisko Jagodna) i dalej przez Niemojów i Lesicę do Międzylesia i przez Roztoki, Długopole, Bystrzycę, Gorzanów, Krosnowice do Kłodzka. Po drodze podziwialiśmy piękno naszej Ziemi Kłodzkiej a także nawiedziliśmy pięć kościołów (Nowa Bystrzyca, Niemojów, Lesica, Długopole Górne i Gorzanów) i jeden zamek (w Międzylesiu) zdobywając kolejne punkty do odznak turystycznych.
Na tle Kościoła p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Nowej Bystrzycy
Drewniany kościół przedpogrzebowy, otoczony murkiem cmentarnym, postawiony w 1726 roku na miejscu starszej kaplicy z 1631 roku. Czterospadowy dach eternitowy (dawniej gontowy) nakrywa dość rozbudowany korpus na wysokiej podmurówce. Nad nim wznosi się duża sygnaturka z latarnią i cebulastym hełmem gontowym.
Wnętrze jest wyraźnie dwudzielne: nawa to prawie kwadrat o wymiarach 10,1x9 m, a prezbiterium jest nieco węższe przy wymiarach 6,95x6,4 m i wyższe o 40 cm. Wieniec, łączony na nakładką płetwową, okrywa zewnątrz pionowe oszalowanie. Na łuku tęczowym znajduje się drewniany krucyfiks z XVIII wieku. Dość bogaty jest ołtarz barokowy z około 1710 roku w trybie architektonicznym. Wieńczy go Trójca Święta nad złoconym globem. Drewniana barokowa ambona, polichromia i reszta wyposażenia (w większości z XIX wieku) prezentuje poziom rzemieślniczo - ludowy z pierwszej połowy XVIII wieku bez większych wartości artystycznych. Odznaczają się nimi natomiast obrazy na szkle wiszące w przedsionku.
Szlakowskaz przy schronisku Jagodna
Przy schronisku Jagodna
Na tle kościoła p.w. Św. Marcina w Lesicy
Przy dworcy PKP w Międzylesiu chwila zastanowienia: czekamy na pociąg do Kłodzka czy jedziemy dalej? Damy radę, jedziemy dalej, chociaz godzina już niewczesna
- DST 71.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela nie tylko rodzinnie
Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 0
Trasa zaplanowana na sobotę, ze względu na nieodpowiednia pogodę, "przejechana" została w niedzielę.
W składzie 4-osobowym: ja z mężem, Kaziu (nasz niedzielny towarzysz) i Władziu, który jako główny cel wyprawy miał do zaliczenia ruiny zamku Szczerba (dla odznaki turystycznej) dojeżdżamy pociągiem do Domaszkowa.
Z Domaszkowa kierujemy się w kierunku Gniewoszowa gdzie zwiedzamy wspomniane ruiny zamku Szczerba oraz nawiedzmy Kościół p.w. Michała Archanioła (punkt do KOP).
Część naszej trasy biegnie szlakiem papieskim (żółty krzyż) na którym napotykamy tablicę informującą, iż w domu przy którym się znajduje nocował w 1955r Karol Wojtyła.
Na naszej trasie znajdował się punkt widokowy Jedlnik z którego rozciągają się niesamowite panoramy - najlepsze w Górach Bystrzyckich. Widać m.in. Kłodzko , Bystrzycę Kłodzką, Międzylesie i Králíky (Czechy), Masyw Śnieżnika ze Śnieżnikiem, Czarną Górą, Igliczną i Trójmorskim Wierchem, na horyzoncie Góry Złote i Bardzkie.
Doskonale widać było Osiedle na którym mieszkamy.
Na zaplanowanej do przejechania trasie jest wiele kościołów. W związku z tym, iż troje z naszej czwórki zdobywa punkty do Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej (KOP) postanawiamy je nawiedzać.
I tak kolejno nawiedzamy:
- w Rudawie Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Św.,
- w Mostowicach Kościół p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny,
- w Lasówce Kościół p.w. Św.Antoniego,
- w Zieleńcu Kościół p.w. Św. Anny.
Z Zieleńca piękna, nową drogą zjeżdżamy do Dusznik gdzie zatrzymujemy się na chwilę przy fontannie ( kościoła w Dusznikach już nie nawiedzamy - zostawiamy go na następny raz). Z Dusznik przez Szczytną, Polanicę Zdr. i Stary Wielisław wracamy do Kłodzka.
W oczekiwaniu na, spóźniony prawie 40 minut, pociąg do Domaszkowa
Ruszamy z Domaszkowa w kierunku Gniewoszowa
Do ruin zamku Szczerba
Historia zamku Szczerba
Dalej o zamku Szczerba
Tablica na Kościele w Gniewoszowie
Tablica pamiątkowa w Gniewoszowie
Na Jedlniku
Na tle Kościoła p.w. Św. Antoniego w Lasówce - ja, Czesiu i Władziu - zdobywający punkty do Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej
Na tle Kościoła p.w. Św. Anny w Zieleńcu.
Obecny kościół powstał w stylu neoromańskim w 1902 r. dzięki staraniom proboszcza Augustyna Grunda. Nowy obiekt stanął na miejscu pochodzącego z XVIII w. kościoła drewnianego. Jest to budowla jednonawowa, wymurowana z kamienia polnego, jedynie obróbka kamieniarska wykonana jest z piaskowca. Wyposażenie wnętrza jest neoromańskie i pochodzi z czasów budowy. Tylko barokowa pokrywa marmurowej chrzcielnicy z 1790 r. pochodzi prawdopodobnie z poprzedniego kościoła. Na zewnątrz kościoła, po obu stronach wejścia umieszczone są barokowe figury św. Krzyża (1866) i Matki Bożej (1862).
- DST 101.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
3. etap rowerowego szlaku bursztynowego w Wielkopolsce
Środa, 1 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0
Z Lichenia Starego przez Ślesin, Kazimierz Biskupi i Bienieszew zmierzamy do Gniezna.
Szlakiem bursztynowym jedziemy tylko częściowo, gdyż meta 3.etapu znajduje się w Gnieźnie leżącym poza nim.
Pierwszą miejscowością, w której się zatrzymujemy jest Ślesin z Łukiem Napoleona
Zdjęcie cyklistów na tle tego łuku zamieszczone zostanie na końcu opisu dzisiejszego etapu.
Kazimierz Biskupi- mapa szlakiem Pięciu Braci Męczenników
Kazimierz Biskupi: w klasztorze Misjonarzy Św. Rodziny
Bienieszew: Erem Pięciu Braci Męczenników
Bienieszew: Na teren eremu, a właściwie w tym dniu tylko do Kościoła, mogli wejść mężczyźni.
Kobiety mogą wejść na teren eremu tylko w niedzielę o określonej godzinie.
Aby się sfotografować na tle Kościoła weszłyśmy za furtę i brat już "kukał" i chyba pilnował abyśmy czasem nie poszły dalej.
Gniezno: dotarliśmy do bazyliki Prymasowskiej i Sanktuarium Św. Wojciecha na Wzgórzu Lecha
Dworzec w Gnieźnie: w oczekiwaniu na pociąg do Wrocławia.
Basia i Jurek odjechali nieco wcześniejszym pociągiem do Poznania ( ledwo zapakowali się z 2 rowerami z sakwami do pociągu pośpiesznego, który nie miał przedziału rowerowego ani przedziału na duży bagaż).
My czekamy na następny pociąg IC, który ma przedział na rowery (wcale niełatwo było się do niego "zapakować").
Z powodu kłopotów z sygnalizacją na trasie, do Wrocławia dojeżdżamy z ponad godzinnym opóźnieniem. Pociąg do Kłodzka niestety na nas nie poczekał i we Wrocławiu przesiedzieliśmy całą noc (prawie 7 godzin).
Ślesin: cykliści i mój rower na tle łuku triumfalnego zwanego przez mieszkańców bramą Napoleona.
Łuk Napoleona – jest łukiem triumfalnym znajdującym się w Ślesinie, przy drodze do Sompolna. Łuk został wzniesiony przez mieszkańców Ślesina w 1812 roku, ku czci Napoleona Bonapartego.
Łuk składa się z głównej, zamkniętej półkoliście arkady i dwóch niższych, bocznych przejść dla pieszych. Elewacje łuku zdobione są lizenami, które kończą głowice jońskie. Nad schodkowym szczycie łuku znajduje się figura orła napoleońskiego.
Napoleon jadąc na wojnę 1812 ominął jednak Ślesin i nie zobaczył łuku.
- DST 92.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
2. etap rowerowego szlaku bursztynowego w Wielkopolsce
Wtorek, 31 lipca 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0
Wyruszamy z Kalisza do Lichenia Starego przez m.in.:
- Stawiszyn (Kościół Św. Bartłomieja)
- Zbiersk ( drewniany Kościół Św. Urszuli i Kościół Matki Bożej Różańcowej),
- Dzierzbin (Kościół p.w. Wszystkich Świętych),
- Żychlin (Kościół Ewangelicko-Reformowalny i Ośrodek Duszpasterski p.w. Matki Bożej z Gwadelupe i Św. Jana Diego,
- Tuliszków ( Kościół p.w. Św. Wita),
- Konin ( Kościół p.w. Św. Bartłomieja i Kościół p.w. Św. Wojciecha)
- las Grągliński,

Konin: na tle Kościoła Św. Bartłomieja i starego romańskiego słupa kamiennego, uznawanego za najstarszy znak drogowy w Polsce, wzniesionego około połowy XII w. przez Piotra Dunina dla oznaczenia połowy drogi między Kaliszem a Kruszwicą.
Russów: Dworek-Muzeum Marii Dąbrowskiej
Na tle Bazyliki w Licheniu
Licheń: na Golgocie, w tle Bazylika
Licheń: na Golgocie z Bazyliką w tle
Licheń: Bazylika o zmroku z Golgoty
- DST 88.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
1. etap rowerowego szlaku bursztynowego w Wielkopolsce
Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0
Pociągiem o godzinie 5.25 wyruszamy z Kłodzka do Wrocławia,a następnie do Miedzyborza Sycowskiego, gdzie rozpoczynamy podróż odcinkiem wielkopolskim bursztynowego szlaku rowerowego.Na trasie m.innymi:
- Kobyla Góra ( 284m n.p.m.- najwyższe wzniesienie Wielkopolski),
- Parzynów
- Ostrzeszów
- Mikstat
- Kotłów z jedną z najwspanialszych panoram w Wielkopolsce obejmująca doliny
Prosny i Baryczy
- Ołobok
- KALISZ - najstarsze miasto Polski
W Kaliszu zatrzymujemy się na nocleg w Domu Pielgrzyma.
Z dworca PKP w Miedzyborzu Sycowskim startujemy na odcinek wielkopolski bursztynowego szlaku rowerowego
Bursztynowy szlak rowerowy i róg mego roweru
Pierwszy odpoczynek na trasie 1. etapu
Pierwsza "guma" na trasie
I jesteśmy w Kaliszu tj.u celu 1.etapu naszej wyprawy
Na kaliskim rynku
W Kaliszu z Fryderykiem Chopinem
Na kaliskim rynku
Na kaliskim rynku: grupa rowerowa i mój soczek[
img]http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,303713,20120804,pomnik-papieza-jana-pawla-ii-i-grupa-rowerowa-ja-jako-fotograf-z-zakupami-na-kolacje-i-sniadaniee.jpg[/img]
Pomnik papieża Jana Pawła II i grupa rowerowa (ja jako fotograf) z zakupami na kolację i śniadanie
Na tle sanktuarium Św.Józefa w Kaliszu( Kolegiata Wniebowzięcia Najświetszej Marii Panny)
- DST 34.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Ognisko przy Czarnym Trakcie i lody w Polanicy Zdr.
Wtorek, 24 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0
Wyjazd w grupie 11 osobowej w tym dwie osoby nowe,które dołączyły do nas i być może będą z nami jeździły. Wyruszyliśmy z Kłodzka przez Szalejów i Wolany na Czarny Trakt. Tutaj przy drodze prowadzącej do Karłowa rozpaliliśmy ognisko i "ucztowaliśmy" omawiajac sprawy związane z wyjazdem na odcinek wielkopolski bursztynowego szlaku rowerowego (do odwiedzenia m.in.Kalisz, Licheń,Kazimierz Biskupi, Bienieszewo, Gniezno).
Powrót przez Polanicę Zdrój i Stary Wielisław z przystankiem na lody w Polanicy Zdr.
Część grupy gotowa do wyruszenia w drogę
Druga część grupy gotowa do wyruszenia w drogę
Odpoczynek przy pomniku papieża w Szalejewie Dolnym
W drogę po odpoczynku w Szalejewie Dolnym
- DST 39.00km
- Sprzęt Author Corsa
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela w gronie rodzinnym (tym razem bez Kazia)
Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 1
Pogoda niezbyt wyraźna, ale zdecydowalismy się jechać, choćby dlatago, że chcemy przetestować nowy nabytek, a mianowicie GPS: EDGE 800 firmy Garmin. Po przygotowaniu się do wyjazdu nad Polanicą wypatrzyliśmy chmury i padający deszcz. Nie zrażeni tym faktem ruszyliśmy i to w stronę Polanicy, gdyż do Garmina wgrana była trasa do Dusznik. Przez Stary Wielisław i dalej ulicami Górnej Polanicy o nazwach pisarzy ( Żeromskiego, Kruczkowskiego i innych) dojechaliśmy do DW "Rzemieślnik" i dalej w las. Tutaj jeszcze jechaliśmy wytyczoną trasą, która prowadziła nas nową drogą leśną: żółty szlak rowerowy i szlak serduszkowy. W pewnym momencie GPS kierował nas z tej pięknej drogi na drogę, która przez padające deszcze, wydała się nam zbyt błotnista. Zdecydowaliśmy się więc jechać dalej tą nową drogą i wyjechaliśmy w Szczytnej - obok DW Metalowiec.
I tutaj zapada decyzja: nie jedziemy do Dusznik a na Szczytnik - w tym roku tam jeszcze nie byliśmy i zdobędziemy punkt do KOP.
Droga powrotna to kierunek przez Piekiełko do Polanicy Zdroju (nawiedzenie Kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP) i dalej przez Stary Wielisław (nawiedzenie Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej) do domu.
W trakcie dzisiejszego niedzielnego wyjazdu nawiedziliśmy trzy kościoły, zdobywając dwa potwierdzenia do KOP (na Szczytniku i w Starym Wielisławiu) i fotografując sie na tle Kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP w Polanicy Zdroju.